No właśnie samiczka jest płodna, bo miała już młode, a z samczykiem są już 4 miesiące razem i nic - pierwszą ciążę wiedziałam, że była w ciąży (ciąża sklepowa), bo się robiła grubsza. Teraz nie, jest normalna, a samczyka ciągnie do samiczki, tylko hmm wygląda, że ona mu nie daje

. Z różnych informacji wiem, że kastracja nie jest zbyt bezpieczna i się trochę boję - jeśli Snowflake będzie teraz w ciąży, to i tak mamy chętnych na świnki - ludzi, którzy już mieli świnki w Polsce. Stad moje pytanie - czy samiec może być bezpłodny?