Samiczka vs samiec

[Abraxas]

a więc według mnie....
samce są bardziej komunikatywne, bardziej skore do wybryków.
samice spokojne i z reguły głównie do tulenia, są bardziej flegmatyczne.

[Verka]

uuuuu Abraxas zdziwilbys sie jakbys zobaczyl moje- samiec to typowa swinka kanapowa uwielbia lezec i sie tulic natomiast samiczka ma podwojne ADHD wszedzie jej pelno

[Becia]

No właśnie, mój Emil jest taki, że uwielbia się przytulać, na wybiegu nawet się nie rusza, a Timek? To dopiero szaleniec, biega wokół stołu jak opętany. Różne są rodzaje zachowań prosiaków. Mi się wydaję, że to nie ma znaczenie jaka to jest płeć, ale to tylko moje zdanie.

[Sandi]

Nadia to samiczka i jest bardzo FLEGMATYCZNA
Najlepiej to by cały dzień leżała i odpoczywała, kładzie się gdzie popadnie, byleby jej miękko pod zadkiem było
To zależy-tak jak i u ludzi-niektórzy są ruchliwi, inni nie.

[Abraxas]

uuuuu Abraxas zdziwilbys sie jakbys zobaczyl moje- samiec to typowa swinka kanapowa uwielbia lezec i sie tulic natomiast samiczka ma podwojne ADHD wszedzie jej pelno

nie zdziwił bym się... świnki jak ludzie każda ma inny charakter, ale z mojej obserwacji wielu świnek tak to z reguły wygląda

[NiCiA]

Każda świnka ma inny charakter,mój nie należy do tych leniuchów,a jest samczykiem Uwielbia ruch,zabawę oraz pokazywać kto tu rządzi
Dla mnie to i tak nie ma znaczenia czy samiczka czy samczyk Philip nie zostawia nieprzyjemnego zapachu ani moczu.

[filipfill]

ja mam samca . jest bardzo spokojny .

[Asiokryt]

Nie mam doświadczeń z samiczkami. Tak jak wcześniej ktoś wspomniał o znaczeniu terenu - moje chłopaki robią to non stop gdy są na wybiegu i to prawda, że towarzyszy temu nieprzyjemny zapach, aczkolwiek mi to nie przeszkadza. Czasami toczą również terytorialne walki, ale to jest bardziej zabawne niż niebezpieczne No i gruczoł łojowy, ale o tym sobie lepiej poczytać.

[ginegol]

Ja uważam, że płeć nie gra roli (chyba, że dokupujemy świnkę, albo kupujemy dwie). Moim zdaniem powinniśmy brać tą, która na nas popetrzy ślicznymi oczkami, może będzie taka jak ze snu, może urzeknie nas ta, która szybko przebiegnie klatkę, albo ta która popcorninguje. Serce nam powinno podpowaidać, nie płeć. Świnka morska jest jak dziecko, będzie nas kochać niezależnie od tego jaką mamy płeć, ani niezależnie od tego jak ją rozpieszczamy. Ona nas będzie kochać taką miłością jaką ją sami obdarzymy, a jeżeli nasz miłość będzie za mała to ona tak czy siak będzie nas kochać i mieć nadzieję, że to się zmieni. Ja jestem przeciwna wyborom świnki przez płeć, bo jak dla mnie najważniejsza jest miłość.
Troszkę się wzruszyłam...

[Damian_1]

Nie ma różnicy czy samiec czy samica, zależy od charakteru
Ale jeśli kupujesz 1 świnkę to wybierz tą najładniejszą, najukochańszą i.. po prostu naj
Samiczka jeśli kupujesz w zoologu może niespodziankę czyli małe świnki sprawić, a samiec nie