Jestem przeciwna rozmnażaniu świnek w domu, tak sobie a muzom, bez wiedzy, sensu i celu hodowlanego.
Nie jestem przeciwna hodowlom świnek rasowych (o ile oczywiście wpisują się w standardy jakości stosowne dla takich hodowli).
I nie byłabym przeciwna rozmnażaniu świnek nierasowych o ile odbywałoby się to w cywilizowanych warunkach.