ruby_anger pisze:Według danych z "The Biology and Medicine of Rabbits and Rodents" Harknessa i Wagnera, książki cytowanej na Guinealynx, cykl płciowy u świnki morskiej trwa 15-17 dni. Sama ruja, czyli okres, kiedy samica jest płodna, wynosi 24-48 godzin, z tego 6-11 godzin to okres, kiedy gotowa jest przyjąć samca. Kiedy samica nie jest w okresie rui, jej drogi rodne są zamknięte czopem śluzowym,ta grudka śluzu rozpuszcza się co 10 do 21 dni (białawy wyciek z pochwy samicy), a drogi rodne się otwierają. Pozostają otwarte około 24 godzin, a potem znów się zamykają, mam nadzieje,ze nie startujesz do rozmnazania,nie rob tego,bo zaszkodzisz swince.
Jak najbardziej się zgadza
Z naszych obserwacji możemy zauważyć tylko ten białawy płyn z pochwy i niewielką zmianę w jej wyglądzie, ew delikatne zmiany w zachowaniu samicy (jeśli trzymamy stadnie samice, często widać troszkę inne zachowanie w całym stadzie).
Jeśli ktoś jest hodowcom może zaobserwować, że reakcja samca nie zawsze pomaga dojść do tego kiedy samica ma rujkę. Są parki gdy podczas rujki jest harmider i krzyki na cały dom (np. Xerox i Frania
![Śmieje się :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
), a również takie że mamy wrażenie, że'ten samiec chyba kryć nie umie, albo jest gejem'.