Swinka urodzila-pochwal sie maluszkiem

[OLA I JULIA]

Nie ma co przesadzać z ta ciażą. Jakby wszyscy mysleli, po co obciążać samiczkę ciąża i porodem to gatunek by wyginą albo byłyby tylko świnki rasowe. A jak rodzice chcą mieć dziecko to adoptują czy najpierw starają się o własne? Jak ktoś hoduje świnki i ma parkę to wiadomo, że będzie chciał , żeby miały młode. Mam nadzieję tylko, że wczesniej zapewni im domy.

[vixia16]

Ja nie mam narazie warunków na małe świnki i nawet nie zabardzo mi sie śpieszy rzeby je mieć. A zreszta i tak nieznam nikogo kto ma samiczkę ..

[ Dodano: 15 Lis 2006 18:03 ]
Bo gdyby mój gucio miał społodzic młode to z pewnością bym chciała je zabrać też do siebie.. Jak juz by były starsze ..

[LunCavia]

Ja jeszcze nie mialam młodych, ale jak to hodowca rasowych świnek morskich planuje mioty. Oczywiście prosiaki z rodowodami, bo nie należę do tych co rozmnażają swoje nieszczęście...

[vixia16]

co rozmnażają swoje nieszczęście

Czemu nieszcześcia.. ? :unsure:

[LunCavia]

Chodzi o to, że nieszczęście jest potem ze znalezieniem odpowiednich domów, aby świniak nie poszedł na karmówkę itp. Sama świnka nie jest nieszczęściem. Może trochę źle się wyraziłam

Poprawiłem błędy//pustula

[vixia16]

Nie no ok Racja lepiej rozmnażać rasowe świnki ale te bez rodowodu tez można.

[Magda_Oska]

To że świnka ma rodowód to nie znaczy, że nie zostanie bezdomna, nie ma znaczenia czy to świnka rasowa, czy nie. Nie każdy może sobie pozwolic na świnkę za ponad 100 zł. Więc w sumie nawet takie kundelki są chętniej kupowane, bo tańsze. Jeśli jest zapotrzebowanie na świnki (obojętne czy rasowe, czy nie rasowe), to można rozmnażac, przynajmniej będzie pewnośc, że maluchy znajdą dobry dom.

[vixia16]

Najlepiej przed przyjściem na świat zapewnić maluchom dobrych opiekunów lub dobry sklep zoologiczny

[LunCavia]

Własnie mi chodzi o to, że niektórzy rozmnażają bez głowy, a później prosiaki trafiają do sklepów zoologicznych, bo nie ma co z nimi zrobić. Hodowca zadba o to, żeby prosiaki znalazły dobry dom, albo zostały u niego.

[Elizabeth]

Mój 'samczyk' niespodziewanie urodził mi trzy młode świnki - dwie samiczki i samczyka

A co do planowanego rozmnażania świnek - uważam, że jeżeli zdecydowałabym się teraz jeszcze raz zaciążyć moją samiczkę, musiałabym zaplanować to od początku do końca - przede wszystkim mieć pewność, że znajdą się dla maluchów dobre domy. Ale nie mówię, że w ogóle nie można rozmnażać nierodowodowych świnek...