nika0209 pisze:vagina_denata pisze:SPŚM pisze:Susłowata pisze:Wejdź na stronę DOBREJ hodowli, gdzie hodowca zna się na genetyce
Osobiście śmiem twierdzić, że żaden z hodowców nie zna się na genetyce.
Chyba, że mieli takowy przedmiot na studiach i zdali egzamin
Acz swoją drogą, dobrze rozpracowana szkolna wiedza i odrobina rozsądku powinny wystarczyć, żeby nikogo nie ukrzywdzić![]()
nika, zamiast się tak koszmarnie bulwersować i wysyłać mi przytyki osobiste usiądź na moment w spokoju i zastanów się. Masz córkę, więc wnioskuję, że rodziłaś. Wyobraź sobie, że masz poprzecznie ułożone bliźnięta i przymus urodzenia ich sn - tak mniej więcej wygląda poród u rocznej świnki, której miednica już się zrosła. To nie ma szans na powodzenie.
Nie ma też żadnego sensu mnożenie świnki w momencie gdy jest mnóstwo bezdomnych świnek, które będą zachwycone gdy ktoś da im dom (jeżeli chciałabyś mi w tym momencie napisać, żebym z takim podejściem nie rodziła swoich dzieci tylko adoptowała, to uprzedzę, że Dzień Głupiej Analogii już obchodziliśmy i możesz sobie darować).
A wszystkich wypowiadających się proszę o uspokojenie nerwów, darowanie sobie osobistych podjazdów i ogólną kulturę wypowiedzi.
I ten argument mnie przekonuje. Masz rację co do "przymusu" urodzenia. Tylko ponieważ nie znam się na dokładnym porodzie świnek, zapytam lekarza jak są ułożone maluchy u świnki. Wiem, że u suczki wygląda to jak parówki i o ile mi wiadomo dzieje się to dość naturalnie i bez poprzecznych ułożeń. Ale wiadomo jest też, że łatwiej zrobić cesarkę psinie niż świnince, dlatego też raczej wybiorę opcję zakupu młodej samiczki lub adoptuję z pewnego źródła niż będę dopuszczać. Pozdrawiam
SPŚM pisze:nika0209, ponieważ zostaliśmy wywołani przez Ciebie do tablicy, co możemy, to informuję.
Dużo możemy, biorąc pod uwagę nasz statut: http://www.swinkimorskie.eu/statut.php zapraszam do zapoznania się. Polecam również zapoznać się z Ustawą o Ochronie Zwierząt.
Zwykle kończy się na interwencjach z udziałem Policji, czasem przy wsparciu Vivy i wolontariuszy.
Co do rozmnażania, 4 miesięczna świnka nie jest już dzieckiem. Zwykle hodowcy dopuszczają pierwszy miot około 2-3 miesiąca życia i to jest dość ważne, bo jak już wcześniej ktoś od nas napisał, około 8 miesiąca życia wapnieją kości obręczy miedniczej u samic z gatunku Cavia porcellus. Jeśli samica wcześniej nie miała porodu, to następuje zablokowanie kanału rodnego (z powodu braku elastyczności kości), a następnie do obumarcia płodu w trakcie porodu z niedotlenienia. To prowadzi do toksemii i/lub sepsy. Dalej następuje już tylko zgon.
Jeśli nie wierzysz, to zawsze możesz spytać lekarzy z kliniki małych zwierząt na SGGW, acz prof. Bielecki nie ma u nas najlepszej opinii, polecamy drugą opinię w PlusVecie, Ogonku lub MedicaVecie, które to lecznice są sprofilowane na zwierzęta egzotyczne.
Oczywiście, udam się w najbliższym czasie do profesora Bieleckiego spytać, który z lekarzy leczy Twoją świnkę, studentce SGGW takiej wiedzy nie odmówi, a jeśli studentka ta jest przy okazji członkiem SPŚM...
Po czym, jeśli prawdą okaże się fakt, że lekarz weterynarii z pełną świadomością zgadza się na rozród zwierzęcia, który może narazić jego zdrowie i życie, to zostanie poinformowany Główny Lekarz Weterynarii - swoją drogą wujek mojego faceta i Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna.
Pozdrawiam.
nika0209 pisze:\
Nasza świnka nie jest leczona bo nic jej nie jest, a jest pod opieką znajomych z SGGW. Nikt nie odradzał rozrodu. Wprost przeciwnie. Mam nadzieję, że przytoczony lekarz odmówi jednak poinformowania studentki, bo ja sobie nie życzę upubliczniania informacji, ani o mnie, ani o mojej śwince. Jutro poinformuję go o zamieszczonym zapewnieniu o udzieleniu informacji studentce! Myślę, że nie będzie zadowolony. A Stowarzyszenie - może wspierać, starać się, pomagać. Chwała Wam za to! Ale na tym koniec. No i zbierać 1%. Pozdrawiam.
SPŚM pisze:Co do rozmnażania, 4 miesięczna świnka nie jest już dzieckiem. Zwykle hodowcy dopuszczają pierwszy miot około 2-3 miesiąca życia i to jest dość ważne, bo jak już wcześniej ktoś od nas napisał, około 8 miesiąca życia wapnieją kości obręczy miedniczej u samic z gatunku Cavia porcellus.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości