Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nasza świnka szuka męża ;)

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: SPŚM » 15 sierpnia 2013, 13:05

Ale ja nie piszę o 1% (jaka walka o 1%?), tylko o tym, że yanian nie doczytała chyba, o czym cały czas piszemy:) Nie o rozmnażaniu, tylko o odpowiednim wieku do tego rozmnażania.
Zacytuję koleżankę, bo być może umknęło w toku rozmowy: "yanian, my nie negujemy ciąży (przynajmniej SPŚM - choć powinno), tylko fakt w jakim wieku ta ciąża miałaby być."
Co do szafowania nazwiskami, teraz chodzi o p. Stankiewicz? Ona wie o tym. Nigdzie o karach nie jest napisane, tylko stwierdziła dziewczyna, że sprawdzi, czy świnka jest pod wspomnianą opieką. Do tego prawo mamy akurat, więc wszystko jest zgodnie z literą prawa. Nikogo nie napadamy, zapewniam!
I proszę o zrozumienie i wybaczenie, to nie jest tak, że wszystkich napadamy. Staramy się edukować (tak, tutaj też), ale widzieliśmy już tyle zła wyrządzonego zwierzętom przez człowieka, że czasem człowiek nie potrafi bardziej kulturalnie.

Obrazek

Awatar użytkownika

nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 13:09

O, i teraz zaczyna być tak jak powinno od początku. Dodam tylko, że o ile mi wiadomo to p. Bielecki nie jest profesorem tylko chyba doktorem?! Rozumiem, że prof. użyła Pani jako jego studentka?!


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: SPŚM » 15 sierpnia 2013, 13:17

Tak, koleżanka (bo dostęp do konta ma kilka osób) pisała jako studentka.
Zresztą... z doświadczenia uczelnianego wiem, że żaden dr hab. nie obrazi się, jak się go będzie tytułowało profesorem, za to w odwrotnym kierunku już niekoniecznie :)

Obrazek

Awatar użytkownika
yanian
Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, 0:04
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: yanian » 15 sierpnia 2013, 13:57

Negujecie ciąże. W każdym wątku jest: "dlaczego chcesz rozmnażać świnki? jesteś nieodpowiedzialna". Przecież to nie jest przestępstwo. Bardzo uderzyło mnie to jak potraktowałyście Nike. Wyszło, że jest złą, nieodpowiedzialną kobietą. Pomagajcie a nie straszcie!


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: SPŚM » 15 sierpnia 2013, 14:32

No rzeczywiście... pierwszy nasz post w tym wątku był atakiem i posądziliśmy autorkę o przestępstwo. Szczególnie pisząc tylko o konsekwencjach zdrowotnych tak późnej ciąży. Nie było żadnego ataku z naszej strony.

Widzę, że bez sensu jest podtrzymywać dalej tą jałową dysputę.
Pozdrawiam.

Obrazek

Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: vagina_denata » 15 sierpnia 2013, 15:01

nika0209 pisze:Nareszcie jakiś rozsądny głos! Na to forum skierowali mnie lekarze, mówiąc, że znajdę tu samczyka. Ale to co się wydarzyło, zaskoczyło mnie ogromnie. Z jednej strony rozumiem miłość do zwierząt, ale nienawiść do ludzi kapie tu ze stron. Zostałam potraktowana jak kapitalistka-krwiopijca, która chce mnożyć świnki na potęgę. A wystarczy pomyśleć - gdybym była pseudohodowcą to kupiłabym samca w sklepie i mnożyła. A ja chciałam tylko jeden raz dopuścić świnkę i mieć jeden miot. Forumowicze (przynajmniej niektórzy) zachowują się jak sekta, nakręcana przez przeciwników rozrodu, bez jakiegokolwiek myślenia. Nie znaleźli oni w moich postach nic dobrego, ale wyciągnęli wnioski (nie wiem skąd), że będę mnożyć, dawać zoologom, wycieńczać świnki. Bzdura! Chciałam usunąć konto i wątek, ale nie wiem czy to możliwe. Poszukam pomocy prawnej w tej sprawie, bo nikt nikogo nie ma prawa straszyć! Wszystkich zaangażowanych pozytywnie, zapewniam, że zanim podejmiemy ostateczną decyzję o jednorazowym zapłodnieniu lub kupnie czy adopcji, najpierw skontaktujemy się z prawdziwymi hodowcami i dopytamy jeszcze w poleconych klinikach. Pozdrawiam.
Co do 4-miesięcznej świnki - nigdy nie słyszałam, że to najlepszy wiek dla rozrodu. Wg mnie to bzdura. Podczas ciąży kości rozchodzą się/rozluźniają w stawach na skutek działania odpowiednich hormonów, aby ułatwić poród więc jak dla mnie rodzenie przed osiągnięciem jednego roku to bzdura. Ale popytam dokładniej lekarzy-specjalistów od gryzoni. Nie skrzywdzę świnki, choćby ze względu na moje dziecko, a i nie tylko. Sama nie darowałabym sobie gdyby coś jej się stało!!!

nika, każdym kolejnym postem pokazujesz, że nie masz nawet najbledszego pojęcia na temat rozrodu świnek morskich. Co gorsza lekarze, których pytasz o radę również. Jesteś już dorosłą kobietą, dużą dziewczynką, najwyższa pora zrozumieć, że czasami nie masz racji. A jak nie masz racji to trzeba się dokształcić, a nie przez 5 stron wątku ciskać jak ryba na pomoście i udowadniać wszystkim, że twoja racja jest najtwojsza.
Skoro nie chcesz zrobić świnki krzywdy, to jej nie rób, to naprawdę proste. Czego jeszcze nie rozumiesz? O co ta dyskusja?
Prawdę mówiąc ja też nie widzę jej sensu.

I po raz kolejny proszę: nie pisz posta pod postem!


Asia909 pisze:Nie zwracaj sie do wszystkich: dziecko bo sama sie zachowujesz jak dziecko.
Moze mam 14 lat ale tez mam prawo sie wypowiedziec co o tym mysle. -.-
Zaden weterynarz (specjalista od gryzoni) nie powie Ci ze rozmnzanie swinek jest czyms dobrym a tym bardziej tego nie poleci!
Dziecko... pff


I co więcej nikt nie ma prawa używać argumentów ad personam i deprecjonować czyjekolwiek wypowiedzi z powodu wieku, bo to wyjątkowa bucera. Ludzi z internetu się o wiek nie pyta.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

wiluś miluś
Użytkownik
Posty: 148
Rejestracja: 3 sierpnia 2013, 20:12
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: wiluś miluś » 15 sierpnia 2013, 16:57

Sorki za OT ale, moim skromnym zdaniem połowa wypowiedzi w tym wątku nie jest na temat zamiast sobie w jakiś sposób pomóc to się kłucicie i skaczecie do gardeł ja jak bym był tutaj adminem(na szcescie nie jestem) zamknoł bym ten temat już dawno.Pozdrawiam wszystkich serdecznie.... :sleepy:


Awatar użytkownika
yanian
Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, 0:04
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: yanian » 15 sierpnia 2013, 17:16

Nika ja mam taką świnkę jak na zdjęciu na banerze i samiczkę rozetke. Samczyka kupiliśmy w zoologu. Siedział sam w bardzo ciasnej klatce, takiej plastykowej szufladzie o wymierach 20x20 cm. Córcia zakochała się od pierwszego wejrzenia. Po samiczkę jechałam do hodowcy. Z tego forum dowiedziałam się, że u nas nie ma hodowli rozetek. To dziwne, bo wcześniej inny hodowca zapewniał mnie, że ma rasowe rozetki, cena ich była 150 - 200 zł. Nie zdawałam sobie wcześniej sprawy, że tak jest z tymi hodowlami. Sporo się tutaj nauczyłam i bardzo cenie sobię opinnie i porady dziewczyn z forum. Jestem pewna, że chcą jak najlepiej i kochają zwierzęta, dlatego się tak czasami denerwują.


Kangurur
Użytkownik
Posty: 230
Rejestracja: 16 marca 2013, 18:17
Świnki morskie: Świnka morska: Rezi
Kot: Maja
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: Kangurur » 15 sierpnia 2013, 18:08

Tak czytam i czytam i sądzę że nie powinno rozmnażać się świnek bez umiaru i zapładniać tych powyżej jednego roku.
Mój bardzo "mądry" kolega kupił sobie świnkę gdy ja adoptowałem Reziego.Jego świnka to była samica powyżej dwóch lat!
Zwrócił się do mnie z prośbą cz nie można by rozmnożyć świnek.Powiedziałem mu że powiem mu jutro, poczytałem co nieco w internecie i stanowczo mu odmówiłem.Ale ten "mądrala" kupił samca i się zaczęło...
Przychodzę do niego da czy trzy miesiące później chciałem zobaczyć jak tam jego świnki spojrzałem do klatki, i zobaczyłem Uwaga...13 małych osesków...Myślałem że padnę traktował świnki jak machiny do rozmnażania!Po pewnym czasie zrozumiał że źle zrobił i oddał wszystkie świnki do zoologa i zgarną "niezłą kasę"(samca też oddał).Niestety samica przed oddaniem samca do zoologa została ponownie zapłodniona i zmarła przy porodzie razem z oseskami...



Nika nie chce być przeciwko tobie ani po twojej stronie.Potraktuj mnie jako zwykłego człowieka który wtrącił się do tej dyskusji.Wiem że chciałaś pokazać córce młode świnki i jak się rodzą ale zrozum proszę świnki to nie zabawki.Zabawki się psuja a świnki nie.

Mam nadzieje że weźmiesz sobie to do serca i zrozumiesz swój błąd :)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Maja i Rezi <3

nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 18:34

Nie popelniłam żadnego błędu poza zalogowaniem się tu. Mam jedną świnkę, chcę ją raz dopuścić i mieć małe świnki. Jedną chcę zostawić, a na resztę mam chętnych, sprawdzonych, odpowiedzialnych.
Jedyna rozsądna tu to Yanian, nie przytykając Kangururowi nic, a nic. Świnki to dla mnie kochane zwierza i nie zamierzam się nimi bawić. Bawią się inni w nawiedzoną tu sektę. Jutro zamierzam wyjaśnić sprawę na SGGW i u Głównego weta.
Pozdrawiam wszystkich, a tym konstruktywnym dziękuję za "rozmowę".


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas