Cavia.pl – świnki morskie

Cześć , od maja mam świnkę Józka miał on kolega Antka lecz niestety odszedł ... ale to inna historia we wrześniu gdy odszedł antek wziełam 2 świnkę teodora było wszytko okej do ostatniego tygodnia , ponieważ młodsza świnka zaczęła ganiać straszą po klatce i próbować ja zgwałcić starsza świnka ucieka piszczy wchodzi na domek i miała ona w ‚tyłku’ biały śmierdzący płyn taki sam który znajdował sie na członku teodora , świnki sa rozdzielane i wkładane z powrotem lecz niestety działa to przez dzień dwa i znowu sie zaczyna , Czy mógł by ktoś doradzić co mam zrobić ? Ponieważ już myśle nad oddaniem Teodora :|

Może wykastruj świnkę .

Nie rozumiem gdzie tutaj jest problem? Masz 2 samce, które się nie biją, nie kłócą, nie robią ran otwartych. Gwałcenie, czy wskakiwanie na siebie to normalne zwierzęce zachowanie. Jest to zarówno rozładowaniem napięcia, jak i ustalaniem hierarchii. Najgorszym, co możesz tutaj zrobić, to ich rozdzielanie! To zaburza całkowicie równowagę w stadzie i tylko pogarsza sprawę. Nigdy nie rozdzielamy połączonych, żyjących razem świnek- nawet w chorobie.
Jeszcze raz spytam, co ci tutaj przeszkadza?
Jeśli żal ci uległej świnki, to wrzuć do klatki pluszowego misia
Przestańmy porównywać zwierzęta do ludzi, a zrozummy i zaakceptujemy ich naturalne zachowanie.

Kastracja tutaj nie pomoże, bo napięcie seksualne u kastratów również występuje.