Dziękuję za szybką odpowiedź. Jestem z Warszawy. Miałam wątpliwości co do to jej/jego płci ze wzgledu na jeho zachowanie i dźwięki jakie wydawał. Założyłam, że wetwrynarz jeśli się nie zna to uczciwie powie, że nie specjalizuje się w swinkach i zebym poszła do innego. Mądry polak po szkodzie.
Co do tego rozdzielenia cioć, pytam ponieważ mamusia ją odgania. Ja widzialam pani wczesniejszą odpowiedź dot pomocy cioć. Niemniej jednak skoro mamusia ją odgania to martwię się czy sie nie pokłocą. Czytałam też, że nie należy brać młodych do rąk póki co. Czy za ok tydzien moge zacząć proby sprawdzenia płci? Zależh mi na tym, żeby te małe trafiły w dobre miejsce. Jestem raczej osobą, ktora ppmaga zwierzętom. Te moje dwie samiczki są polaboratyryjne. Tylko twgo konia trojańskiego kupiłam i wiecej tego błędu nie popelnię. Zwiwrzeta się przygarnia a nie kupuje. Ale jak jiz powiedziałam mądry polak po szkodzie.