Cavia.pl – świnki morskie

Alvinek będzie tatkiem,kiedyś (jakieś 2 miesiące temu)Alvin spotkał się z Sisi na trawie nie wyglądali na niezainteresowanych.Potem (przed wczoraj) dowiedziałam się że Sisi jest w ciąży,(przypomniało mi się ze jednak mogło coś zaistnieć).Jestem szczęśliwa pewnie wezmę jakiegoś malca do domu.

A ja nie jestem szczęśliwa. Bo za dużo świnek bezdomnych. Ci, którzy wezmą maluchy od Was, teoretycznie mogliby zaadoptować na jego miejsce jakiegoś bezdomnego prosiaka. A tak nadal jedna świnka będzie bez domu. Ty też zamiast brać malucha( o ile poród przeżyją małe i matka) też mogłaś pomóc jakiemuś potrzebującemu.

No ale trudno, stało się...

Nie no bez przesady na tej ziemi nie żyją same''szatany''.Są ludzie którzy biorą świnki bezdomne ale jak każdy by miał brać to każdemu by się ta świnka znudziła.I świnki by były wypuszczane na wolność.Tak dla własnego hobby można rozmnażać świnki tylko DLA SIEBIE !!

Spadaj dodko świnki są u mnie i nie pisz postów jak czegoś nie wiesz
MORZECIE ZAMKNĄĆ

No brawo. !

Stało się , a postaraj się o dobru dom dla nich/jej/jego nie dawaj ich/jej/jego 2 letniemu dzieciakowi ; /

Ja w sklepie widziałam świniaka w ciąży (takie zachowanie) . ; /
I jak ktoś się nie zna to kupi i będzie problem , mnie to wkurza .
To ,że chce sie świnke to nie że odrazu 5 prawda ?

Takie zachowanie (puszczanie samca z samicą) to GŁUPOTA.

Tak... Potem to będzie: ,,nie wiem co z nimi zrobić..." i powstają tacy ludzie, którzy wyrzucają świnki na śmietnik, bo nie mają co z nimi zobić :zaglada:

A czy ty jesteś hodowcą, że rozmnażasz świnki?

Misiu, jasne, że nie jest. Hodowca nie zachowałby się tak.
Nie można rozmnażać prośków, gdy nie jest się hodowcą! Co zrobisz ze świnkami? Oddasz do zoologa? Czy dasz do jakiegoś pseudo? Jednego malucha weźmiesz ty. A co z resztą, gdy urodzi się więcej?

To temat z sierpnia, już dawno po porodzie...