Wypytujesz tak, jakby Ci na tej świnkowej ciąży zależało...
Po pierwsze, to nie wiadomo jak długo świnka przebywała z samcami i czy miała w tym czasie rujkę. A po drugie nie każde podejście samca do samicy kończy się ciążą. Po trzecie, drążysz i drążysz, a wszystko zostało powiedziane. Nic tylko czekaj i dbaj o dietę świnki. A kiedy bierzesz samca na kastrację? Dlaczego nie kupiłaś mu kolegi, tylko teraz skazujesz go na zabieg, który może wiązać się z zagrożeniem życia?