Witam,
szukałam podobny temat na forum, ale nic z tego chyba, że to ja jestem taki nieogar i nie potrafię znaleźć. W każdym razie liczę na Waszą pomoc.
Kupiliśmy w czerwcu bierzącego roku dwie świnki morskie ( Rumcajs i Rozalinda Smrodkowie - tak nazwał je mąż, ąż strach pomyśleć jak nasze dzieci nazwie.) Trzy dni temu Rozalinda urodziła potomstwo (podwójne potomstwo;). Jak się nie starałam, to nie udało mi się złapać ją na tym gorącym uczynku -> wstałam młode już hycały sobie po klatce. Zgodnie z tym co wszędzie piszą Rumcajsa zabrałam do oddzielnej klatki, chociaż nie wiem, czy on nie zdążył już 'skorzystać z chwili'. Wczoraj zaniosłam go do weterynarza i został tam wysterylizowany. Teraz nie wiem czy to był dobry pomysł, zrobiliśmy to z myślą o rodzince, było im smutno i tęsknili za sobą, ale teraz Rumcajs jest jeszcze bardziej osowiały, dobrze że chociaż je coś tam:( A więc do sedna sprawy: kiedy możemy połączyć rodzinkę, biorąc pod uwagę, że samiec został wysterylizowany wczoraj, a w klatce mamy samiczke tuż po porodzie i dwie 3-dniowe świnki niewyznaczonej płci
Z góry dziękuję za odpowiedzi.