Świnka_Rozetka pisze:Też tak miałam z moją. Na szczęście teraz ostatnia idzie w piątek ten do nowego domu i wtedy Majka się odpasie po młodych.
Ja jeszcze nie wiem co zrobię z małymi, bo jeszcze nie wiem jakiej są płci. Jednak boję się je na razie dotykać, wolę poczekać cierpliwie. Generalnie u chłopaka jest jedna z moich samiczek (ta którą musiałam oddzielić od ciężarnej) w klatce 75cm, w moim domu mam klatkę 120cm, więc może się uda ich nie oddawać. Fajnie byłoby gdyby były same samiczki ^^ Wtedy 3 byłyby u mnie a 2 u chłopaka

ale jeszcze zobaczymy. W najgorszym wypadku tak jedną będę musiała oddać. Mam nadzieję, że wszystkie przeżyją, jak na razie wygląda na to, że mają się nieźle

Tu mam jeszcze jedno pytanie, czy to również normalne, że jedna ze świnek już wcina sianko ? Bo o tym, że gryzie legowisko już nie wspominam
