Moja świnka niespodziewanie urodziła...

[vagina_denata]

Wg mnie samiczka.

[Madlen]

Też tak sądzę że to samiczka

[Gr0m]

Zgadzam się, to na pewno samiczka

[malheureux]

Samiczka. Jak uda Ci się zrobić jeszcze jedno zdjęcie lepszej jakości to zapodaj.

[miyamoto]

Witam Wszystkich. Jestem tu nowa i bardzo proszę o wyrozumiałość. Otóż mam podobny problem, z tym, że my oczekujemy jeszcze na poród naszej Daisy. Kupiliśmy ją jako ok. 5,5 tygodniowego prosiaczka w sklepie zoologicznym. Było to dokładnie 09.12.2012. Bardzo się martwię o nią, ponieważ to jeszcze bardzo młodziutka świnka, a my od jakiegoś czasu stwierdziliśmy, że musi być w ciąży. Na początku oczywiście nie widać było tego, tymbardziej, że Daisy to peruwianka z domieszką rozetki i jest bardzo kudłata. Niby nic jej nie jest, je chętnie ale mniej się rusza, dużo odpoczywa. Pewnie dlatego iż zbliża się termin porodu. Brzuch ma jak balonik ale to się wyczuwa w dotyku dopiero, bo jak pisałam jest kudłata. I co najważniejsze wyczuwam u niej wyraźne ruchy świneczki (ek). Czy tak młodziutka świnka , w zasadzie dziecko, bezpiecznie urodzi i dochowa potomstwa? Jak jej pomóc. Wszyscy ją bardzo pokochaliśmy i boimy się o jej zdrowie i sam poród.

[Asia909]

miyamoto
mam identyczny problem. Raczej miałam bo już jestem pewna, że jest w ciąży. Nie bierzcie jej na ręce bo możesz uszkodzić maluchy. Dla pewności idź z nią do weta. Zapewnijcie śwince dodatkową dawkę witaminy C i różnorodne jedzenie. Gdy dotkniecie jej delikatnie brzuszka to można wyczuć w tym etapie ciąży kopanie małych.

[miyamoto]

Witajcie kochani ponownie. Z wielka dumą chcę donieść, że moja Daisy została szczęśliwą mamusią Urodziła 11.02.2013, trzy cudowne prosiaczki. Jeszcze nie znam płci, ale maluszki są zdrowe, mamusia też i poród przebiegł bez komplikacji. Jak pisałam obawiałam się tego, ze względu na baaardzo młodziutki wiek Daisy. Maluszki dziś maja trzy dni, a już podgryzaja sianko i skubią karmę siedząć kuperkami w misce Są wogóle rozkoszne i teraz szukam im nowych domków. Jeśli jedno z nich okaże się samiczką, to zostawię ją z mamusią, będzie miała towarzystwo. Proszę tylko Was o szybką poradę, kiedy mogę wziąć prosiaczki na ręce i sprawdzić ich płeć. Wiem, że samczyki należy najpóźniej w 3 tyg. życia odłączyć od reszty. W ten sposób zresztą moja Daisy została mamusią, w sklepie musiały być razem wszystkie świnki. Niebawem dodam zdjęcia naszych cudów, a tymczasem pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za ewentualne rady.

[Aperea]

Można brać na ręcę od samego urodzenia jeśli jest taka konieczność.

[krasnoluders]

Witajcie,
To mój pierwszy post tutaj. Sytuacja jest wyjątkowa. Kupiłem moją świnkę na początku stycznia. Dzisiaj gdy wróciłem do domu w klatce biegała moja świnka i jej dziecko. Czytałem już ten temat. Ale wolę się dopytać i upewnić.
Co powinienem zrobić w tej sytuacji? Czy powinienem się udać do weterynarza ze świeżo upieczoną mamą i jej dzieckiem?
Narazie jestem w lekkim szoku i nie wiem czy powinienem coś konkretnego zrobić. Czy po prostu dbać o już dwie moje świnki tak jak zwykle?

pozdrawiam,
Patryk