Witajcie kochani ponownie. Z wielka dumą chcę donieść, że moja Daisy została szczęśliwą mamusią
Urodziła 11.02.2013, trzy cudowne prosiaczki. Jeszcze nie znam płci, ale maluszki są zdrowe, mamusia też i poród przebiegł bez komplikacji. Jak pisałam obawiałam się tego, ze względu na baaardzo młodziutki wiek Daisy. Maluszki dziś maja trzy dni, a już podgryzaja sianko i skubią karmę siedząć kuperkami w misce
Są wogóle rozkoszne i teraz szukam im nowych domków. Jeśli jedno z nich okaże się samiczką, to zostawię ją z mamusią, będzie miała towarzystwo. Proszę tylko Was o szybką poradę, kiedy mogę wziąć prosiaczki na ręce i sprawdzić ich płeć. Wiem, że samczyki należy najpóźniej w 3 tyg. życia odłączyć od reszty. W ten sposób zresztą moja Daisy została mamusią, w sklepie musiały być razem wszystkie świnki. Niebawem dodam zdjęcia naszych cudów, a tymczasem pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za ewentualne rady.