Kicuś(4 latka) i Milka(roczek) od razu się polubili i zaakceptowali więc razem z siostrą parę miesięcy temu postanowiłyśmy umieścić je w jednej klatce Zachwycona świnka biegała za Kickiem i nie opuszczała swojego idola na krok. Króliczek raczej obojętnie podchodził do jej entuzjazmu. Mila właziła na niego i tarmosiła go za uszy i wąsy , a Kiniuś cierpliwie znosił jej wybryki. Parę dni temu zauważyłyśmy, że role się odwróciły. Kicek zaczął łazić za prosiaczkiem i ją lizać, a świnka odrzucała jego zaloty kwicząc. Wczoraj, gdy wypuściłyśmy zwierzaczki Kicek znowu zaczął biegać wokół swej wybranki. Zdenerwowana świnka "ukąsiła" ( ) go w nosek, a ten, naburmuszony chwilowo zrezygnował z zalotów. Mimo wszystko postanowiłyśmy z siostrą rozdzielić je i Milka przenocowała w przenośnej klatce. Zdruzgotany Kicek przez około 15 minut biegał wokól klatki świnki...
Czy powodem tego zachowania zwierzaków jest ruja Mili? Jeśli tak, to ile będzie ona trwać? Czy zwierzaczki będą jeszcze mogły razem mieszkać? Czy Mila mogłaby zajść w ciążę z Kicusiem??/
Bardzo proszę o szybką odpowiedź