Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Nasza świnka szuka męża ;)

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
Awatar użytkownika
pucka69
Użytkownik
Posty: 31
Rejestracja: 7 września 2007, 22:08
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: pucka69 » 14 sierpnia 2013, 23:52

Ostrzegam przed rozrodem świnek dlatego, że zbyt dużo ostatnio świnek będących pod opieką SPŚM urodziło małe martwe, albo wcześniaki, albo takie z wadami rozwojowymi - np. brak łapy albo z wadami rozwojowymi ujawniającymi się w okresie dojrzewania - np. niedorozwój układu moczowego czy oddechowego kiedy to świnka przeżywszy 3 miesiące nagle umiera. Albo świnka urodziła a później umarła na sepsę, albo w czasie trwania ciąży na toksemię, albo na zapalenie sutka. Niestety - świnki są coraz bliżej spokrewnione, mówię o całej populacji świnek w Polsce, a przez to coraz słabsze mają geny, które przekazują przecież potomstwu. Kiedyś świnki żyły 8-10 lat, teraz żyją przy dobrych układach 5 lat, a starszych to ze świecą szukać. I zawsze będę apelować - nie rozmnażajcie zwierzą! Bo te które jeszcze nie istnieją "zabierają" potencjalny dom już istniejącym, które bardzo potrzebują domów.


Awatar użytkownika

nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 8:44

yanian pisze:Chciałabym stanąć w obronie Niki. Przecież to dorosła kobieta, wie co robi. Nie widzę w tym nic złego, że chce pokazać córce jak rodzą się małe prosiaczki.
Wiecie, że ja mam parkę świnek. Są zdrowe, wykarmione, wybiegane i zadbane. Lubią się. Widać to kiedy zabiore jedną z klatki, druga natychmiast wszczyna alarm. Chcą być razem. Dlaczego wciskacie wszystkim, że ciąża świnki to krzywda dla niej? A może to jest jej spełnienie? Ja nie mam nic przeciwko młodym prosiaczkom i chciałabym, żeby nasza samiczka kiedyś miała malutkie świnki. Nie oznacza to, że to będzie zupełnie bez kontroli i nieodpowiedzialnie. Świnki zostaną z nami, osobno panie, osobno panowie. Ostatnio hodowca mi powiedział, że jego świnki mają młode 2 razy do roku. Pytałam czy samiczki nie padają z wycięczenia, powiedział, że nie i pokazał je nam. Wielkie, wypasione kilkuletnie prosiaczki, które żyją w zgodzie z naturą.
Więc pytam, czy nie przesadzacie trochę? A już ten tekst z córką Niki był żenująco bezmyślny i oburzający!

SPŚM pisze:Co do rozmnażania, 4 miesięczna świnka nie jest już dzieckiem. Zwykle hodowcy dopuszczają pierwszy miot około 2-3 miesiąca życia i to jest dość ważne, bo jak już wcześniej ktoś od nas napisał, około 8 miesiąca życia wapnieją kości obręczy miedniczej u samic z gatunku Cavia porcellus.


To ciekawa informacja, bo w moim wątku ktoś mi napisał, że prawie 4 miesięczna świnka to jeszcze dziecko. A ja się zamartwiałam niepotrzebnie.


Nareszcie jakiś rozsądny głos! Na to forum skierowali mnie lekarze, mówiąc, że znajdę tu samczyka. Ale to co się wydarzyło, zaskoczyło mnie ogromnie. Z jednej strony rozumiem miłość do zwierząt, ale nienawiść do ludzi kapie tu ze stron. Zostałam potraktowana jak kapitalistka-krwiopijca, która chce mnożyć świnki na potęgę. A wystarczy pomyśleć - gdybym była pseudohodowcą to kupiłabym samca w sklepie i mnożyła. A ja chciałam tylko jeden raz dopuścić świnkę i mieć jeden miot. Forumowicze (przynajmniej niektórzy) zachowują się jak sekta, nakręcana przez przeciwników rozrodu, bez jakiegokolwiek myślenia. Nie znaleźli oni w moich postach nic dobrego, ale wyciągnęli wnioski (nie wiem skąd), że będę mnożyć, dawać zoologom, wycieńczać świnki. Bzdura! Chciałam usunąć konto i wątek, ale nie wiem czy to możliwe. Poszukam pomocy prawnej w tej sprawie, bo nikt nikogo nie ma prawa straszyć! Wszystkich zaangażowanych pozytywnie, zapewniam, że zanim podejmiemy ostateczną decyzję o jednorazowym zapłodnieniu lub kupnie czy adopcji, najpierw skontaktujemy się z prawdziwymi hodowcami i dopytamy jeszcze w poleconych klinikach. Pozdrawiam.
Co do 4-miesięcznej świnki - nigdy nie słyszałam, że to najlepszy wiek dla rozrodu. Wg mnie to bzdura. Podczas ciąży kości rozchodzą się/rozluźniają w stawach na skutek działania odpowiednich hormonów, aby ułatwić poród więc jak dla mnie rodzenie przed osiągnięciem jednego roku to bzdura. Ale popytam dokładniej lekarzy-specjalistów od gryzoni. Nie skrzywdzę świnki, choćby ze względu na moje dziecko, a i nie tylko. Sama nie darowałabym sobie gdyby coś jej się stało!!!


nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 8:49

SPŚM pisze:nika0209, ponieważ zostaliśmy wywołani przez Ciebie do tablicy, co możemy, to informuję.
Dużo możemy, biorąc pod uwagę nasz statut: http://www.swinkimorskie.eu/statut.php zapraszam do zapoznania się. Polecam również zapoznać się z Ustawą o Ochronie Zwierząt.
Zwykle kończy się na interwencjach z udziałem Policji, czasem przy wsparciu Vivy i wolontariuszy.

Co do rozmnażania, 4 miesięczna świnka nie jest już dzieckiem. Zwykle hodowcy dopuszczają pierwszy miot około 2-3 miesiąca życia i to jest dość ważne, bo jak już wcześniej ktoś od nas napisał, około 8 miesiąca życia wapnieją kości obręczy miedniczej u samic z gatunku Cavia porcellus.


Rozumiem, że hodowcom nie opłaca się trzymać świnki dłużej niż 2 miesiące bez rozrodu, bo to kosztuje, ale na miłość boską, to właśnie takie świnki mogą padać z wycieńczenia. Po pierwsze one same jeszcze rosną i potrzebują budulca dla siebie, a nie dla potomstwa, po drugie są zwyczajnie za małe!!! Moja świnka jest 3 razy większa kiedy ma rok w porównaniu do wielkości kiedy miała 2-3 miesiące!!! Dla mnie to nielogiczne!- dopuszczać dzieci!


Jeśli samica wcześniej nie miała porodu, to następuje zablokowanie kanału rodnego (z powodu braku elastyczności kości), a następnie do obumarcia płodu w trakcie porodu z niedotlenienia. To prowadzi do toksemii i/lub sepsy. Dalej następuje już tylko zgon.
Jeśli nie wierzysz, to zawsze możesz spytać lekarzy z kliniki małych zwierząt na SGGW, acz prof. Bielecki nie ma u nas najlepszej opinii, polecamy drugą opinię w PlusVecie, Ogonku lub MedicaVecie, które to lecznice są sprofilowane na zwierzęta egzotyczne.
Oczywiście, udam się w najbliższym czasie do profesora Bieleckiego spytać, który z lekarzy leczy Twoją świnkę, studentce SGGW takiej wiedzy nie odmówi, a jeśli studentka ta jest przy okazji członkiem SPŚM... :)
Po czym, jeśli prawdą okaże się fakt, że lekarz weterynarii z pełną świadomością zgadza się na rozród zwierzęcia, który może narazić jego zdrowie i życie, to zostanie poinformowany Główny Lekarz Weterynarii - swoją drogą wujek mojego faceta i Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna.

Pozdrawiam.


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: SPŚM » 15 sierpnia 2013, 10:42

nika0209 pisze:Co do 4-miesięcznej świnki - nigdy nie słyszałam, że to najlepszy wiek dla rozrodu. Wg mnie to bzdura. Podczas ciąży kości rozchodzą się/rozluźniają w stawach na skutek działania odpowiednich hormonów, aby ułatwić poród więc jak dla mnie rodzenie przed osiągnięciem jednego roku to bzdura. Ale popytam dokładniej lekarzy-specjalistów od gryzoni. Nie skrzywdzę świnki, choćby ze względu na moje dziecko, a i nie tylko. Sama nie darowałabym sobie gdyby coś jej się stało!!!


Cytując adminkę tego forum:
"Świnki morskie mają miednicę złożoną z kości i chrząstek, tak? Tak. Mają też przystosowany do rodzenia młodych kanał rodny umiejscowiony wewnątrz miednicy. Gdy samica nie zajdzie w ciąże do pewnego wieku część chrząstek kostnieje, miednica usztywnia się i sam "kanał" staje się zbyt wąski żeby młode mogło przejść."

Więc po części masz niko0209 rację. Chrząstki miednicy rozchodzą się pod wpływem hormonów, ale w młodym wieku, potem jest już za późno, bo skostniałe i połączone 'na sztywno'.
Jeśli weterynarz o tym nie wie, to nie ma specjalizacji w małych zwierzętach, albo ślizgał się na tych studiach na samych dostatecznych. Osobiście znam lekarzy, którzy nam leczyli ciężarne odebrane z pseudohodowli i informowali sami z siebie o takim przypadku. Ot, chociażby dr Kacprzak-Kamińska w MedicaVecie, dr Jałonicka-Rzepka z PulsVetu.

Zresztą, tutaj potwierdzenie na stronie hodowczyni, mgr inż. zootechnik Anny Stankiewicz, z SGGW: http://vanityfaircavies.pl/o-%C5%9Bwink ... -Facts.php
cytując "Jeśli samica świnki morskiej nie zajdzie w pierwszą ciążę przed 6-9 miesiącem życia następuje skostnienie spojenia łonowego, dlatego u starszych samic w czasie porodu często występuje dystocja".

Obrazek

Awatar użytkownika
yanian
Użytkownik
Posty: 125
Rejestracja: 10 sierpnia 2013, 0:04
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: yanian » 15 sierpnia 2013, 12:18

Uważam, że nie można do wszystkich podchodzić tak samo. Nika przecież nie chce krzywdzić tej świnki, szczególnie, że jest to zwierzak jej córki. Nie chce zakładać, żadnej hodowli. Jak napisała chce tylko mieć jeden miot i nie widzę w tym nic złego. Uważam wręcz, że śwince nie powinno się odbierać możliwości bycia mamusią a i dla dziecka takie przeżycie jest niesamowite i pouczające :)
Nika ja mam parkę i nie zamierzam samczyka kastrować, ani oddawać. Jak pojawią się małe, kupię drugą klatkę i będą osobno chłopcy i osobno dziewczynki. Mamy warunki na to i pozatym kocham te zwierzaczki i nie mam nic przeciwko temu, żeby mieć ich więcej. Mam troje dzieci, któe bardzo dbają o nasze świnki. Świniaczki znalazły u nas dobry dom. Są wykarmione, wybiegane, biegają często po trawie, niczego im nie brakuje. Maluszki zostaną z nami.
Oczywiście jestem bardzo przeciwna temu, żeby rozmnazać i oddawać do sklepu zoo, jak to robiła moja znajoma.
Ale, jeżeli ktoś chce (tak jak my) mieć świnki do kochania to jestem jak najbardziej za!!! Nie wyobrażam sobie jak może być szczęśliwa świnka, która nigdy w życiu nie zaznała radości bycia mamą. Dlatego jestem za Niką.


Awatar użytkownika
SPŚM
Użytkownik
Posty: 266
Rejestracja: 20 listopada 2012, 20:49
Świnki morskie: dużo uratowanych:)
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: SPŚM » 15 sierpnia 2013, 12:22

yanian, przepraszam, ale zaczynam się zastanawiać, czy umiesz czytać ze zrozumieniem...?

Obrazek

nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 12:49

yanian pisze:Uważam, że nie można do wszystkich podchodzić tak samo. Nika przecież nie chce krzywdzić tej świnki, szczególnie, że jest to zwierzak jej córki. Nie chce zakładać, żadnej hodowli. Jak napisała chce tylko mieć jeden miot i nie widzę w tym nic złego. Uważam wręcz, że śwince nie powinno się odbierać możliwości bycia mamusią a i dla dziecka takie przeżycie jest niesamowite i pouczające :)
Nika ja mam parkę i nie zamierzam samczyka kastrować, ani oddawać. Jak pojawią się małe, kupię drugą klatkę i będą osobno chłopcy i osobno dziewczynki. Mamy warunki na to i pozatym kocham te zwierzaczki i nie mam nic przeciwko temu, żeby mieć ich więcej. Mam troje dzieci, któe bardzo dbają o nasze świnki. Świniaczki znalazły u nas dobry dom. Są wykarmione, wybiegane, biegają często po trawie, niczego im nie brakuje. Maluszki zostaną z nami.
Oczywiście jestem bardzo przeciwna temu, żeby rozmnazać i oddawać do sklepu zoo, jak to robiła moja znajoma.
Ale, jeżeli ktoś chce (tak jak my) mieć świnki do kochania to jestem jak najbardziej za!!! Nie wyobrażam sobie jak może być szczęśliwa świnka, która nigdy w życiu nie zaznała radości bycia mamą. Dlatego jestem za Niką.



Dziękuję :)
A przy okazji Yanian - skąd jesteście i jakie macie świnki? Nasza tak jak pisałam jest gładkowłosą trikolorką. Taka zwykła świnka : ) i bardzo kochana :) Może (jeśli upewnię się, że poród to nie wyrok śmierci) mogłybyśmy zakumplować nasze świntuszki? Pozdrawiam


nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 12:52

SPŚM pisze:yanian, przepraszam, ale zaczynam się zastanawiać, czy umiesz czytać ze zrozumieniem...?



Jak dla mnie to postawa studentki reprezentującej SPŚM zaczyna być nieco zbyt bezczelna. Rozumiem, że walka jest o 1%, ale to już chyba przesada. Szafowanie nazwiskami i straszenie karami może mieć swój finał w sądzie. Niewątpliwie nie odpuszczę kontaktu z SGGW i właściwymi służbami wet. Wydaje mi się, że można edukować laików w sposób dużo bardziej kulturalny i bez napadania. To odnosi o wiele lepszy skutek, zapewniam!


nika0209
Użytkownik
Posty: 34
Rejestracja: 14 sierpnia 2013, 14:38
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: nika0209 » 15 sierpnia 2013, 12:58

nika0209 pisze:
SPŚM pisze:nika0209, ponieważ zostaliśmy wywołani przez Ciebie do tablicy, co możemy, to informuję.
Dużo możemy, biorąc pod uwagę nasz statut: http://www.swinkimorskie.eu/statut.php zapraszam do zapoznania się. Polecam również zapoznać się z Ustawą o Ochronie Zwierząt.
Zwykle kończy się na interwencjach z udziałem Policji, czasem przy wsparciu Vivy i wolontariuszy.

Co do rozmnażania, 4 miesięczna świnka nie jest już dzieckiem. Zwykle hodowcy dopuszczają pierwszy miot około 2-3 miesiąca życia i to jest dość ważne, bo jak już wcześniej ktoś od nas napisał, około 8 miesiąca życia wapnieją kości obręczy miedniczej u samic z gatunku Cavia porcellus.


Rozumiem, że hodowcom nie opłaca się trzymać świnki dłużej niż 2 miesiące bez rozrodu, bo to kosztuje, ale na miłość boską, to właśnie takie świnki mogą padać z wycieńczenia. Po pierwsze one same jeszcze rosną i potrzebują budulca dla siebie, a nie dla potomstwa, po drugie są zwyczajnie za małe!!! Moja świnka jest 3 razy większa kiedy ma rok w porównaniu do wielkości kiedy miała 2-3 miesiące!!! Dla mnie to nielogiczne!- dopuszczać dzieci!


Jeśli samica wcześniej nie miała porodu, to następuje zablokowanie kanału rodnego (z powodu braku elastyczności kości), a następnie do obumarcia płodu w trakcie porodu z niedotlenienia. To prowadzi do toksemii i/lub sepsy. Dalej następuje już tylko zgon.
Jeśli nie wierzysz, to zawsze możesz spytać lekarzy z kliniki małych zwierząt na SGGW, acz prof. Bielecki nie ma u nas najlepszej opinii, polecamy drugą opinię w PlusVecie, Ogonku lub MedicaVecie, które to lecznice są sprofilowane na zwierzęta egzotyczne.
Oczywiście, udam się w najbliższym czasie do profesora Bieleckiego spytać, który z lekarzy leczy Twoją świnkę, studentce SGGW takiej wiedzy nie odmówi, a jeśli studentka ta jest przy okazji członkiem SPŚM... :)
Po czym, jeśli prawdą okaże się fakt, że lekarz weterynarii z pełną świadomością zgadza się na rozród zwierzęcia, który może narazić jego zdrowie i życie, to zostanie poinformowany Główny Lekarz Weterynarii - swoją drogą wujek mojego faceta i Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna.

Pozdrawiam.



Myślę, że wujek może się trochę wkurzyć na te brednie. Ale pogadam z nim. Obiecuję. Nikt nikomu niczego nie zrobi, bo świnka jest zdrowa i może się rozmnażać. Powściągnij dziecino język. Bo może coś wiesz, może robisz też coś dobrego, ale swoim pisaniem niweczysz wszystko co ewentualnie dobre. Miałam ochotę przekazać kasę na Stowarzyszenie, ale po tych akcjach - nie ma mowy. Szkoda, bo byłby to dobry zastrzyk.Oddam na schronisko dla psów.


Awatar użytkownika
Asia909
Użytkownik
Posty: 1802
Rejestracja: 2 stycznia 2013, 19:35
Świnki morskie: Tośka <33333
Neska <33333
Ś.P. Kubuś <333333 na zawsze w naszej pamięci!
Kontaktowanie:

Re: Nasza świnka szuka męża ;)

Postautor: Asia909 » 15 sierpnia 2013, 13:04

Nie zwracaj sie do wszystkich: dziecko bo sama sie zachowujesz jak dziecko.
Moze mam 14 lat ale tez mam prawo sie wypowiedziec co o tym mysle. -.-
Zaden weterynarz (specjalista od gryzoni) nie powie Ci ze rozmnzanie swinek jest czyms dobrym a tym bardziej tego nie poleci!
Dziecko... pff

Zależy Ci na losie świnek morskich?
Planujesz mieć nowego podopiecznego?
Nie kupuj! Adoptuj!
ADOPCJE http://swinkimorskie.eu/adopcje.php
Jesteś zainteresowany adopcją? Pisz do mnie na PW lub na e-mail: [email protected]

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości

  • Dołącz do nas