Wczoraj Tofik poszedł na spacer z ciocią Igą
jak oni się cieszyli z tego
ciągle podskakiwali, popiskiwali z radości pi pi pi, pi pi pi
oczywiście chodzili razem pod moim czujnym okiem, nie sami
nie było strachu u Igi z powodu innej świnki tylko radość, nawet jej nie przeszkadzało jak ją wąchał
było widać u nich co to znaczy radosna świnka
Przy Tośce nie mogę tego powiedzieć
Iga chyba po prostu boi się Tosi, bo jak ją widzi to już z daleka ucieka i szuka miejsca gdzie by się przed nią schować...