Cavia.pl – świnki morskie

Czy przed zakupem samiczki można jakoś sprawdzić czy aby nie jest już w ciąży?? Słyszałam o wielu przypadkach, że ktoś kupił w sklepie zoologicznym samice w ciąży i co zrobić z tym fantem??

Niestety nie ma takiej możliwości. Kupowanie w sklepie nie daje nam gwarancji ani o zdrowiu świnki, ani o ciąży, ani nawet o jej płci.

Najlepiej jest nie kupować w sklepie zoologicznym. Wiem, że widok słodkiej świneczki w zoologu potrafi nie dać spokoju, sama dziś widziałam taką fajną małą biało-czarną, ale zakup w sklepie wspiera pseudohodowle, w których chodzi o zysk, a nie dobro zwierzątka.

Podpisuję się pod Galaxy.

Polecam mimo wszystko hodowle zarejestrowane choć sama, jako hodowca, muszę przyznać że czasem ciężko przejść obojętnie obok prosiaczka w sklepie...

Niestety macie rację. Wiem, że nie powinnam, ale 4 lata temu kupiłam Filusia właśnie w zoologicznym... niestety wtedy nie rozumiałam czemu nie?? A przy okazji to czy świnka z hodowli jest droższa??

Ceny świnek z hodowli kształtują się przeróżnie. Z reguły jest to koszt około 100zł choć oczywiście znajdą się zarówno tańsze, jak i droższe.

Cena zależy od przydatności hodowlanej/wystawowej danego prosiaka. Zdarza się, tak jak obecnie u nas, że świnka nadaje się tylko na kolanka. Wtenczas jej cena jest niższa.

Dodam jeszcze, że kupując świnkę z hodowli w cenie jest już opieka weterynaryjna i zwierzątko trafia do swojej nowej mamusi odrobaczone.

Galaxy, nie masz racji. Hodowca nie ma obowiązku odrobaczyć prosiaczka. Mówi się nawet, że ten 'zabieg' jest nie polecany u świnek morskich.

Hodowla daje gwarancję płci, pochodzenia i zdrowia prosiaczka.

O, to pierwsze słysze. Jakiś czas temu przeglądałam trochę stron polskich hodowli i świnki przekazywane do nowych rąk były odrobaczane. A dlaczego by nie odrobaczać? Co może być w tym gorszego niż pasożyty w śwince?

Ja też w dalszych "zaleceniach" dostałam info, żeby odrobaczać ze względu na jedzone siano, które może mieć "lokatorów"