Strona 1 z 1

Bezpłodność... Jak określić?

: 30 grudnia 2014, 23:09
autor: Jaśka
Mam problem (jak zwykle)...
Chcę wiedzieć jakie są powody bezpłodności... Mimo iż nie mam świnki (aktualnie) to chcę żeby moja nowa nie była bezpłodna :D
za pomoc dziękuję :)

Re: Bezpłodność... Jak określić?

: 30 grudnia 2014, 23:14
autor: Sensibles
A po co Ci "nie bezpłodna" (płodna) świnka? Zamierzasz je rozmnażać?

Z wyglądu nie określisz w żaden sposób. Weterynarz musiałby pobierać próbki i badać np. ruchliwość plemników, jeśli to samczyk, u samiczek inne rzeczy.

Re: Bezpłodność... Jak określić?

: 30 grudnia 2014, 23:16
autor: Jaśka
samiczka... I chyba tak... :)

Re: Bezpłodność... Jak określić?

: 30 grudnia 2014, 23:21
autor: Sensibles
Aż nie chce mi się pisać, dlaczego nie powinno się na własną rękę rozmnażać świnek... ten temat był tyle razy przerabiany, że myślałam, że wystarczy tłuczenia w kółko tego samego.
Przejrzyj np. stronę SPŚM, wejdź na świnki do adopcji...popatrz, ile świnek czeka na nowy dom. Jeśli jedna świnka to dla Ciebie za mało - przygarnij kolene z SPŚM. Nimi nie ma się kto zająć, szukają domów, a ty chcesz namnażać kolejne świnki, aby jeszcze więcej ich było? Najpierw trzeba zapewnić dom tym, które go potrzebują, a nie powoływać do życia kolejne, które być może skończą podobnie, lub zostaną sprzedane za bezcen jako obiad dla czyjegoś węża.
Bo co zamierzasz zrobić z potomstwem? Oddać do zoologicznego? Taka świnka może trafić np. w ręce hodowcy wężów, lub w ręce jakiegoś nieodpowiedzialnego dzieciaka, który myśli podobnie do Ciebie. Ani nie będzie w stanie zapewnić jej godnych warunków rozwoju i życia, ani dobrego jedzenia, ani...niczego. Naprawdę chcesz skazać kolejne świnki na coś takiego? Wystarczy, że ty całe życie trzymałeś swoją poprzednią świnkę w klatce 20x40cm i teraz chcesz wsadzić w taką klatkę kolejną świnkę, nie potrzeba więcej myślących w ten sposób osób. Naprawdę, ogranicz to i po prostu nie rozmnażaj swojej świnki. Nie wiem, ilu jeszcze argumentów potrzeba, aby Cię przekonać, że myślisz źle...

Re: Bezpłodność... Jak określić?

: 30 grudnia 2014, 23:30
autor: Tropicana
Ponownie popieram Sensibles. Są na forum użytkownicy, którzy siedzą w tym temacie już od kilku lat, między innymi Sensibles czy ja i było naprawdę wiele sytuacji, kiedy nikt nie chciał zaadoptować prosiaka ze SPŚM (Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morskim) i trzeba było szukać domów tymczasowych albo martwić się, co zrobić z tyloma prosiakami. Często też ktoś wstawiał linka z aukcją na Allegro gdzie świnki mógł kupić ktoś, kto chciał nakarmić swojego węża czy innego gada, bądź oferował świnki na sprzedarz ponieważ ''jeśli świnka nie znajdzie domu, wyląduje w żołądku węża''. Rozmnażanie świnek to tylko prowokacja do takiego postępowania. Ktoś Ci powie jaki to super dom zaoferuje śwince etc, a potem okaże się że świnki już nie ma. Ktoś inny z kolei przygarnie ją i będzie trzymał w okropnych warunkach, inny kupi dla dziecka jako zabawkę... Daj sobie spokój z rozmnażaniem, rozejrzyj się wokoło i zobacz, że pomimo tego, iż świnki to małe zwierzątka, ludzie potrafią być okrutni.
Albo zaadoptuj, albo załóż zarejestrowaną hodowlę, po prostu ;) Przepatrz oferty SPŚM, a zobaczysz, że jakaś zadbana, szukająca domu mordka wpadnie Ci w oko i będzie Cię kochała bardziej niż taka z zoologa, oczywiscie przy dobrych warunkach.