Fajnie, ze zabralas sie za lekturke
taka wiedza jest naprawde przydatna jesli ktos ma swinki
Kupna zielenina czy tam owoce i warzywa- tak, trzeba uwazac, bo jak wiadomo kazda rzecz dzisiaj kupiona byla wczesniej pryskana podczas uprawy, tym bardziej w okresie w ktorym w PL nic nie rosnie, wiec sprowadzaja towar zza granicy, a tam cuda na kijku sie dzieja.
Takze trzeba sie naprawde wystrzegac kupna salaty lodowej, bo ta nabardziej chlonie chemie.
Pozostale salaty, zielenina kupuj normalnie tylko przeplucz i osusz- jakby nie bylo wszyscy teraz w sklepach kupujemy jedzonko dla swinek.
Uwazaj rowniez na zielenine, ktora prowadzi do wzdec typu kapusta, brokuly, kalafior, brukselka- moga jesc, zarowno warzywko jak i jego liscie, ale z umiarem i niezbyt czesto, u mnie akurat swinki sie wrecz brzydza wyzej wymienionymi, wiec mam klopot z glowy
Dawaj im trawki bez obaw, najlepiej zebranej z peryferi, na wsi bo w miescie wiadomo jaki sie smog i brud osadza, czy zalatwiajacfe sie wszedzie psy- chyba ze nie masz wyjscia to rowniez przemyj i osusz.
Natki pietruszki sie nie obawaiaj, nie zaszkodzi im- ma wit c poza tym jest naprawde chetnie jedzonym przysmakiem przez wszystkie swinki
Wlasnie, witamina c- podajesz im moze kropelki typu Cebion, Juvit? potrzebuja stalego, codziennego dostepu do tej wit, bo odpowiada za ukl.odpornosciowy i jej brak prowadzi do wielu schorzen, najlepiej tak komponowac diete prosiaka by codziennie w menu sie ona znajdowala pod postacia swiezego jedzonka, u mnie proski codziennie dostaja po pomidorku koktajlowym, nie potrafia sobie go odmowic, juz wiele razy przylapalam cwaniaki kiedy szly do kuchni krasc z koszyczka z warzywami i nigdy sie nie naucze zeby pomidorki przestawiac na wyzszy poziom
Oczywiscie jesli masz mozliwosc zasadzenia nawet w doniczkach to sadz
ja robie to samo, juz mi zakielkowaly 3 doniczki natki pietruszki i jakies pojedyncze zdzebelka trawy wychodza w innej, obszerniejszej bo postanowilam im zrobic taki trawniczek- mieszkam za granica i gdy trawa w Polsce sie zaczyna, u mnie sie wlasnie konczy, przekwita i staje sie lykowata, takze nie maja mozliwosci najedzenia sie jak nalezy
mozesz rowniez posadzic w doniczkach rozne ziolka jak bazylia, koperek itd. Ja w tym roku postanowilam zasadzic nawet pare marchewek
az jestem ciekawa co z tego wyjdzie, podejrzewam totalna klape, bo marchewka potrzebuje duzej glebokosci w ziemi, a w doniczkach takiej mozliwosci nie ma, ale moze chociaz natka sie rozrosnie to bedzie urozmaicenie
Mozesz rowniez suszyc osobiscie ziolka znalezione na podworku, np babka lancetowa czy mlecz
Kombinuj jednym slowem, na forum znajdziesz wiele roznych informacji na temat zywienia i daj znac jak tam po wizycie u weta