Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Małe prosiaki :)

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
madzia0902
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: 1 grudnia 2015, 10:19
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: madzia0902 » 5 czerwca 2016, 20:26

No najpierw napisałaś żeby poczekała z odrobaczeniem świnek jak osiągną 400 g nie napisałaś żeby najpierw zrobić badanie kału (kogoś niedoświadczonego mogła ta wypowiedz wprowadzić w błąd), dopiero jak spytałam po co się odrobacza to rozwinęłaś temat. Ale teraz już wszystko jest jasne odrobaczać kiedy jest taka potrzeba, a nie profilaktycznie :)


Awatar użytkownika

YYagoda
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2 czerwca 2016, 11:27
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: YYagoda » 9 czerwca 2016, 17:34

Ostatnio żadnych nowości u mnie (a dokładniej pani świnki) nie ma. No, może poza tym, że przytyła - teraz waży już dokładnie 967 gramów. Widzę, że jest już zmęczona tym wszystkim... dodatkowo, ostatnio znacznie powiększył jej się brzuszek, a widać, że coś w środku tam się rusza. Dosłownie - widziałam, jak jeden bok zaczął jej nagle skakać, a świnka w tamtym miejscu ustawiała się i pojawiały się takie "wypustki" (możliwe, że był to nosek malucha).
Madziu, teraz, gdy siedzi wygląda podobnie do Twojej świnki na tamtym zdjęciu, które wysłałaś.
Po porodzie poczekam z nimi do tych 400 gram i potem postaram się zrobić te badania kału. Bo u mnie to różnie - najczęściej wszystko z hipermarketu, ale na przykład miętę, lubczyk, to z ogródka. Wiadomo, że myte i to dokładnie. Dziewczyny, dzięki Wam za wszystkie rady, teraz tylko czekam.
Mam jeszcze tylko jedno pytanie, takie z innej beczki; czy świniaki mogą jeść seler korzeniowy? Co do naciowego, to wiem, że tak, ale nigdy jeszcze nie podawałam korzeniowego... a opinie są podzielone.


Nynak
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 26 stycznia 2016, 14:03
Świnki morskie: Watson i Adolf :)
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: Nynak » 9 czerwca 2016, 18:30

Mój Watson wcina seler korzeniowy aż się kurzy ;) Tzn umiarkowanie tak jak to świnki potrafią czyli jak nie podaję mu tego selera codziennie, tylko średnio co dwa, trzy dni kawałek (zazwyczaj pół ćwiartki średniego selera, albo i troszkę mniej). Zabiera się za niego wtedy w pierwszej kolejności. Za to do selera naciowego musiałam go przyzwyczajać, ale też już zjada, co prawda z umiarkowanym zainteresowaniem ale zawsze to odmiana :)
Ale ogólnie wiesz świnki mają gusty i guściki. Jest wiele różnych warzyw które mój świnek traktuje wręcz z pogardą, a co czytam że świnki wcinają z ochotą, np paprykę. ;) Mój Watson wręcz od niej ucieka :D
Tutaj na tej stronie:
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... Itemid=110
Jest napisane, żeby podawać ostrożnie. Nie wiem co to dokładnie ma znaczyć, jedyne co widzę z ich opisu to to że lekko przeczyszcza... ale ja nie zauważyłam żadnych takich objawów u mojego świniaczka, a ma wiele dobrych właściwości.
Myślę że po prostu musisz dać im małą ilość i sprawdzić reakcję oraz ich bobki po selerze. Jeżeli Twoje świnki go polubią i będzie wszystko ok, to moim zdaniem możesz spokojnie im go podawać. :)


madzia0902
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: 1 grudnia 2015, 10:19
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: madzia0902 » 10 czerwca 2016, 9:03

No to jak wygląda podobnie do mojej to pewnie rozwiązanie już blisko :) moja Lulka na dwa dni przed porodem to ju nawet jadła na leżąco bo nie miała siły stać ani siedzieć :D ja szczerze mówiąc też jeszcze nie podawałam nigdy selera moim prośkom, ale nie dlatego że słyszałam że nie mogą tylko jakoś nigdy nie wpadłam na to że mogą lubić to warzywo bo do naciowego podchodzą jak pies do jeża :D


YYagoda
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2 czerwca 2016, 11:27
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: YYagoda » 10 czerwca 2016, 19:15

No, dokładnie blisko! Dziewczyna urodziła dzisiaj między 14:30 a 15:00 trzy małe prosiaki. Na razie daję im chwilę spokoju, potem je zważę i pooglądam. Ciekawa jestem ich płci. Dwie są w typie gładkowłosej, jeden z rodzeństwa w typie rozetki :) Postaram się zgrać zdjęcia :)


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: befana30 » 10 czerwca 2016, 19:25

Gratuluje szczesliwego rozwiazania! :) wstaw koniecznie zdjecia, nie moge sie doczekac obejrzenia maluszkow :D

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Nynak
Użytkownik
Posty: 139
Rejestracja: 26 stycznia 2016, 14:03
Świnki morskie: Watson i Adolf :)
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: Nynak » 10 czerwca 2016, 19:26

I ja też czekam na zdjęcia małych prosiaków :>
Gratulacje :)


YYagoda
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2 czerwca 2016, 11:27
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: YYagoda » 11 czerwca 2016, 7:13

Maluchy dziś także mają się dobrze, na szczęście. Jednak dość mało ważą - najstarszy waży 83 gramy, "średniak" 89 gramów, a najmłodszy 93 gramy. Załączam zdjęcia:

Obrazek

Tu dwa dni przed porodem :D

Obrazek

Od lewej: Najstarszy, "średniak", najmłodszy

Obrazek
Tu pierwsza jest mamuśka, zaraz najmłodszy, za nim "średniaczek", a ostatni najstarszy :)

Wczoraj starałam się dać im spokój.


madzia0902
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: 1 grudnia 2015, 10:19
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: madzia0902 » 11 czerwca 2016, 9:05

Gratuluję ślicznych maleństw :) teraz pamiętaj żeby karmić mamuśkę w tak samo dużej i urozmaiconej ilości świeżych warzyw i owoców jak podczas ciąży, gdyż teraz musi mieć siłę aby produkować mleko i wykarmić te 3 szkraby :) A maluchy wcale nie ważą tak mało, jest to dobra waga nie masz co się martwić :)


YYagoda
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 2 czerwca 2016, 11:27
Kontaktowanie:

Re: Małe prosiaki :)

Postautor: YYagoda » 11 czerwca 2016, 9:41

Dziękuję za komplement :D Uff, to dobrze, że prawidłowa, bo już się bałam :) A ona faktycznie je za czterech - wczoraj zjadła nawet więcej, niż wtedy, kiedy była w ciąży. Pewnie poród ją "trochę" wymęczył. Maluchy już zaczynają podjadać sianko i nawet próbują karmy. A mnie się żaden w ogólnie nie boi - nie uciekają, ani nic. Dobrze, że ostatnio tyle warzyw i owoców dostępnych, mam pełne pole do popisu co do diety :D


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości

  • Dołącz do nas