Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Postautor: ita79 » 23 czerwca 2016, 22:29

..czy to ma rację bytu ? Mój prosiaczek ma już wstępnie ustalony zabieg kastracji, ale zastanawiam się (próbując oszczędzić mu ryzyka z tym związanego) , czy da się mniej więcej określić/zauważyć kiedy samiczka ma ruję ? Wiem kiedy miała pierwszą , a raczej znam dzień w którym dopuściła do siebie samca pierwszy (i ostatni mam nadzieję) raz.. to było 16 kwietnia. Dziś poród.. więc jak już czytałam niedługo przejdzie kolejną ruję (a krzyki samca - chyba to potwierdzają).
co jakiś czas na kilka dni mogę je rozdzielać - bo dwie klatki są.. tylko czy to zda egzamin ?


Awatar użytkownika

madzia0902
Użytkownik
Posty: 473
Rejestracja: 1 grudnia 2015, 10:19
Kontaktowanie:

Re: antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Postautor: madzia0902 » 23 czerwca 2016, 23:48

świnka nie daje żadnych objawów przed rują, po prostu ją dostaje, może dostać w nocy i samiec może ją wtedy pokryć i nawet nie zauważysz że do tego doszło, dlatego albo kastracja samca, albo cały czas trzymać prośki w osobnych klatkach, ja jednak polecam kastrację, mój Stefan przeżył ją bez problemu :) Jeśli Twoja świnka dzisiaj urodziła to koniecznie oddziel samca bo teraz będzie miała ruję poporodową i nieszczęście gotowe, zresztą po porodzie przyda jej się spokój a nie ciągle łażący koło niej, kręcący tyłkiem i turkoczący samiec


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Postautor: ita79 » 24 czerwca 2016, 0:48

tak, czytałam o rui zaraz po porodzie. Finek został oddzielony już kilka dni temu, jak poród był blisko i zostanie tak zatem jeszcze kilka tygodni- do zabiegu + kolejnych kilka (to też doczytałam) . Będzie czasami oczywiście mógł dać buziaka Czoko przez kratki, czy też pośpiewać jej i potańczyć na dystans, bo się uspokaja jak kilka razy dziennie mu na to pozwalam, ale to tyle, bo Czoko za nim nie tęskni jakoś ;P .


Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Postautor: GalaxySparkle » 4 lipca 2016, 21:21

Najdłuższy czas bezpieczeństwa po kastracji, o jakim czytałam, to 6 tygodni. I dla bezpieczeństwa tego bym się trzymała. Nie przejmuj się tym, że pomysł z kalendarzykiem nie może się sprawdzić. Kastracja uchroni prosiaczka od chorób wieprzkowych narządów płciowych, więc to też zaleta.

Czoko pewnie korzysta z tego spokoju, jaki ma od napalonego samca. XD


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: antykoncepcja "kalendarzykowa" u świnek

Postautor: ita79 » 4 lipca 2016, 23:24

GalaxySparkle pisze:Kastracja uchroni prosiaczka od chorób wieprzkowych narządów płciowych, więc to też zaleta.


tak się też pocieszam , mając jednocześnie częściowo wyrzuty sumienia, że go na zabieg narażę- zamiast zapewnić mu od początku samca do towarzystwa.. Aczkolwiek jest taki charakterny, że mogło by to się nie udać, więc - Czoko i Finek kastracik to będzie dobra opcja.

Czoko oczywiście odpoczywa..na ile to możliwe przy czwórce maluszków.. Zwykle śpi poza ich zasięgiem - na górze klatki, a schodzi tylko na siku, jedzenie i karmienie małych.



  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

  • Dołącz do nas