Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

ciąża

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
bufka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 10 września 2016, 9:59
Kontaktowanie:

ciąża

Postautor: bufka » 10 września 2016, 10:18

Moja świnka jest w ciąży. Ma 3 miesiące. Jest za młoda? bo tak słyszałam że muszą mieć 5. Ale moja swinka jest dość duża. Czy w takim razie ciąży nic nie zagraża ? Kiedy ją głaszcze to czuje młode w jej brzuchu.


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: befana30 » 10 września 2016, 10:37

Jesli czujesz ruchy maluszkow tzn ze swinka jest w ciazy napewno wiecej niz 1 miesiac, powiedzialabym ze moze nawet wiecej takze przygotuj sie na porod za 2-3 tyg.
Tak, swinka jest zdecydowanie za mloda, zaszla w ciaze pewnie majac z poltoramiesiaca, wiec byla oseskiem tyle co po skonczonym karmieniu mlekiem.
Zadbaj teraz by miala wszelkie wygody i spokoj- zero brania na rece, by nie uszkodzic plodu, poniewaz moga wyjsc komplikacje podczas porodu, co grozi smiercia zarowno dla samiczki, jak i mlodych: na forum byl ostatnio przypadek swinki ktorej pomarl miot, poniewaz byla brana na rece- kto wie co tam z nia jeszcze wyrabiali, swoja droga zero wyobrazni i rozumu.
Podawaj jej duzo jedzonka, wiele i czesto- u mnie samiczka darla sie za jedzeniem doslownie co godzine, wiadomo ze swinka je wtedy nie tylko dla siebie, wiec dbaj by miala dostep do wszystkich niezbednych skladnikow odzywczych, aby oseski urodzily sie zdrowe. Diete komponuj tak, by miala wiekszy dostep przede wszystkim do wit c, czyli papryka, natka pietruszki itd oraz kwas foliowy, czyli zielenina.
Zdaje sobie sprawe, ze zapewnienie swince odpowiedniej ilosci wit c w pokarmie swiezym obecnie graniczy z cudem, wiec zacznij jej podawac ta syntetyczna w kroplach, jak Cebion czy Juvit- 1 kropla na kazde 200gr wagi swiniaka, np wazy 600gr to dajesz 3 krople.
I pamietaj- spokoj, cisza, jesli posiadasz inne swinki to z miejsce je oddziel, aby samiczka wypoczela przed porodem i znalazla sobie swoj kacik na porod.
Jeszcze jedno pytanie- swinke kupilas zaciazona czy moze posiadasz parke? jesli masz samca to sugeruje wykastrowac jak najszybciej i nie daj boze nie wsadzac po porodzie do klatki z samica, poniewaz w chwile po porodzie nastepuje ruja poporodowa, wiec karmiac mlode nosilaby w brzuchu kolejny miot.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

bufka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 10 września 2016, 9:59
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: bufka » 11 września 2016, 9:21

Posiadam 4 świnki, w tym 2 samczyki. Kiedy ją kupiłam nie była w ciąży.Jeśli mówisz że musi mieć spokój to chyba rzeczywiście tak zrobię. Mam ją trzymać w odosobnieniu? Bo faktycznie sie trochę gryzą, już nawet myslałam nad oddaniem jednego agresywnego samczyka.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: befana30 » 11 września 2016, 12:06

Ehhh...a tyle razy sie powtarza, by nie zabierac sie za samodzielne rozmnazanie prosiakow... pozostawie bez komentarza, bo juz mi sil brakuje, wiec wole sie skupic na pomocy.
Przede wszystkim oddziel samce od samic- wiesz dobrze, ze to bedzie chwila moment i nagle z 4 zrobi sie przynajmniej 8, a po 68-72 dniach dojdzie kolejne tyle, odrobine wyobrazni i odpowiedzialnosci prosze...
Samice nie moga rodzic miot po miocie, poniewaz sie wykoncza- juz zajscie w ciaze tak mlodej swinki jest ryzykowne, poniewaz to jest zwyczajne dziecko- nie miala mozliwosci urosnac do swojej doroslej postaci, skupic sie na odpowiednim rozwoju, a teraz jej mlody, nieprzystosowany organizm musi sie nadwyrezac koncentrujac nad rozwojem maluszkow, to jest wlasnie brak odpowiedzialnosci. Wszelkie witaminy sluza do prawidlowego rozrostu zarodkow oslabiajac samice z dnia na dzien,a przeciez na tym sie nie skonczy, poniewaz po porodzie mlode beda nadal oslabiac matke wysysajac mleko- juz nie wspominajac, ze ryzyko urodzenia kalekiego miotu jest wieksze za kazdym razem, gdy samiczka ponownie zachodzi w niekontrolowana ciaze. Dlatego prosze cie bys majac na wzgledzie dobro prosiakow zaczela sie zastanawiac nad wykastrowaniem samcow.
Przechodzilam ciaze mojej samiczki i naprawde ryzyko smierci samiczki czy oseskow jest olbrzymie- jestes przygotowana na problematyczny porod? bo zapewniam cie, ze jakikolwiek weterynarz nie bedzie w stanie pomoc widzac, ze rozwiazanie przebiaga w zaledwie pare min w zaleznosci od ilosci mlodych; musisz widziec jak zareagowac, gdy mlode nie beda oddychac czy samica nie poradzi sobie z przegryzieniem pepowiny czy sciagnieciem lozyska, majac nadzieje ze nie zdarzy sie sytuacja w ktorej mlode beda ulozone odwrotnie- ani nie wyciagniesz, ani nie "wypchasz", nie masz mozliwosci zrobienia cesarskiego cieta, samiczka sie wykrwawi na smierc, a mlode udusza- chcialabym ci po prostu uzmyslowic jak wazne jest, by nie rozmnazac prosiakow w domu, to sa naprawde bardzoe delikatne zwierzeta.
Powracajac do twojego prosiaka- tak, odddziel ja, bo jak juz wspomnialam niewiele czasu jej zostalo do rozwiazania, a potrzebuje czasu na odpoczynek, nie moze miec wokolo innych osobnikow ktere beda ja stresowaly swoim gruchaniem czy przepychaniem do jedzenia. Przede wszystkim podczas porodu nie moze miec jakiegos upierdliwego swiniaka, ktory zabierze sie za ustalanie hierarchi w momencie gdy ona zacznie rodzic, bo wyczuje nowe osobniki w stadzie oraz oczywiscie ze wzgledu na ruje poporodowa.
Jesli myslalas nad oddaniem do adopcji jednego z samcow to chyba warto w twoim przypadku sie nad tym powaznie zastanowic- bedzie rzadzil, moze wyrzadzic mlodym krzywde skoro sa akcje podczas ktorys sie gryza, moze je przygniesc podczas ustalania hierarchi, a co gorsza zaplodnic ktores malenstwo jesli urodza sie kolejne samiczki i zaklete kolko bedzie sie ciaglo w nieskonczonosc- wtedy drugiego samca moglabys wykastrowac i po uplywie 6 tyg od zabiegu trzymac razem z samicami.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
GalaxySparkle
Zasłużony
Posty: 839
Rejestracja: 11 lutego 2014, 19:44
Lokalizacja: UK
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: GalaxySparkle » 23 września 2016, 21:08

4 świnki i 0 wiedzy... -.-

Niestety, rozwiązanie podane przez Befanę jest jedynym sensownym, chyba że masz drugi pokój, gdzie możesz trzymać drugie stadko. I to nie musi być tak, że jeden z samców jest agresywny. Agresywne zachowanie bierze się właśnie z tego, że każdy z facetów chce zawładnąć haremem.


bufka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 10 września 2016, 9:59
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: bufka » 24 września 2016, 12:59

Swinka urodzila w czwartek 3 male sliczne swineczki..na szczęście wszystko przebiegło pomyślnie!


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: ciąża

Postautor: befana30 » 24 września 2016, 18:48

Ciesze sie, ze wszystko potoczylo sie bezproblemowo, zdrowia dla oseskow i mamuski zycze, aby zdrowo rosly a samiczka dochodzila do siebie. Prosze cie jednak abys nie wsadzala calej nowej swinskiej rodzinki do pozostalych samcow i uwazala na ewentualne nowonarodzone chlopaki- ustalilas juz plec? matka powinna karmic do ok.3-4 tyg, sama wie kiedy przestac, musisz je obserwowac aby czasem mlode samczyki nie zaczely gruchac na siostry/matke bo jest to znak, ze chlopakom zaczynaja hormony buzowac i trzeba je oddzielic od dziewczyn.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości

  • Dołącz do nas