Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Moja świnka jeszcze nie urodziła..

Forum poświęcone ustalaniu płci, ciąży i opiece nad młodymi świnkami morskimi.
Awatar użytkownika
MagiaPL
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 31 sierpnia 2017, 21:45
Kontaktowanie:

Moja świnka jeszcze nie urodziła..

Postautor: MagiaPL » 24 października 2017, 21:26

Witam ;)
Mam pewne pytanko latem tego roku dopuściłam moją świnkę, była z samcem gdzieś z miesiąc. Czyli gdzieś od połowy lipca do połowy sierpnia (większej połowy jakoś do 17). Nie wiem dokładnie kiedy doszło do zapłodnienia ale jestem pewna że moja świnka jest w ciąży. Brzuszek jest już ogromny, maluchy strasznie kopią nawet widać to bez dotykania, już prawie od dwóch tygodni to zauważyłam. Staram się jej zapewnić jak najlepsze warunki :D Świnka była w odpowiednim wieku na pierwszą ciążę oraz idealną wagę oczywiście o wszystkim dowiedziałam się od weterynarza i oczywiście czytałam na różnych stronach. Świnki jak się urodzą oczywiście zostaną zemną, dlatego też chciałam raz dopuścić moją świnkę :P

Więc moje pytanko brzmi kiedy mogę się spodziewać małych świnek ? Wiem oczywiście ile świnki chodzą z małymi ale jeżeli do porodu nie dojdzie do początku przyszłego miesiąca mam się zgłosić z prosiaczkiem do weterynarza aby coś poradził?
I jeżeli urodzi się kilka świnek i nie mama nie nadąży ich nakarmić czy sama powinnam ich dokarmić (oczywiście specjalnym mlekiem które już oczywiście zakupiłam na wszelki wypadek) ?? :)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
MixQQ
Użytkownik
Posty: 172
Rejestracja: 23 lutego 2017, 9:48
Kontaktowanie:

Re: Moja świnka jeszcze nie urodziła..

Postautor: MixQQ » 27 października 2017, 1:23

@Kluzka
Większych głupot nie słyszałem, radzę się najpierw dokładnie zapoznać jak to wygląda a nie straszyć ludzi.

Co do tematu to u mojego kuzyna kilka lat temu urodziły się 3 prosiaki. Również długo czekał, aż przyjdą na świat :) Z tego co wiem to poród zacznie się wtedy, gdy nie będziesz tego widzieć, tzn w "samotności". No ale z tym różnie bywa - ile ludzi tyle zdań.
Kuzyn wyjechał na 1 dzień, zostawiając świnkę pod opieką lokatorów, a gdy wrócił już były maluchy. Raczej spokojnie wykarmi cała ekipę, jedynie na co musisz uważać, to żeby nie leżały na sobie(szczególnie będąc w domku i gdy mama karmi) Bo któroś może się zadusić. Także sprawdzaj co jakiś czas jak sytuacja wygląda.
Do weta również pasowałoby podjechać, ale nie od razu, chyba, że z którąś coś będzie nie tak.
Należy również po jakimś czasie oddzielić samców od samiczek, nie jestem pewien, ale po jakiś 2-3 tygodniach od porodu, warto zapytać o to weta.

Dodam jeszcze, iż Maluchy dostawały witaminkę C w strzykawce i wyrosły na silne i zdrowe prosiaki, które nigdy nie miały żadnych problemów ze zdrowiem, ja ze swoim byłem może z raz u weterynarza w celu odrobaczania.
Będzie dobrze, nie ma co się stresować! :)


Awatar użytkownika
MagiaPL
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 31 sierpnia 2017, 21:45
Kontaktowanie:

Re: Moja świnka jeszcze nie urodziła..

Postautor: MagiaPL » 28 października 2017, 23:55

MixQQ pisze:@Kluzka
Większych głupot nie słyszałem, radzę się najpierw dokładnie zapoznać jak to wygląda a nie straszyć ludzi.

Co do tematu to u mojego kuzyna kilka lat temu urodziły się 3 prosiaki. Również długo czekał, aż przyjdą na świat :) Z tego co wiem to poród zacznie się wtedy, gdy nie będziesz tego widzieć, tzn w "samotności". No ale z tym różnie bywa - ile ludzi tyle zdań.
Kuzyn wyjechał na 1 dzień, zostawiając świnkę pod opieką lokatorów, a gdy wrócił już były maluchy. Raczej spokojnie wykarmi cała ekipę, jedynie na co musisz uważać, to żeby nie leżały na sobie(szczególnie będąc w domku i gdy mama karmi) Bo któroś może się zadusić. Także sprawdzaj co jakiś czas jak sytuacja wygląda.
Do weta również pasowałoby podjechać, ale nie od razu, chyba, że z którąś coś będzie nie tak.
Należy również po jakimś czasie oddzielić samców od samiczek, nie jestem pewien, ale po jakiś 2-3 tygodniach od porodu, warto zapytać o to weta.

Dodam jeszcze, iż Maluchy dostawały witaminkę C w strzykawce i wyrosły na silne i zdrowe prosiaki, które nigdy nie miały żadnych problemów ze zdrowiem, ja ze swoim byłem może z raz u weterynarza w celu odrobaczania.
Będzie dobrze, nie ma co się stresować! :)


Noo.. I to jest wreszcie odpowiedz, dziękuję :)
Maluchy już się na szczęście urodziły :D



  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Ciąża i płeć”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości

  • Dołącz do nas