Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

[Żyrardów, Wyszogród, Płock, Błonie] Weterynarz w okolicy pomocy

Dyskusje na temat godnych polecenia (lub też nie) klinik weterynaryjnych.
Magda22
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 20 lipca 2018, 20:40
Kontaktowanie:

[Żyrardów, Wyszogród, Płock, Błonie] Weterynarz w okolicy pomocy

Postautor: Magda22 » 21 lipca 2018, 15:05

Szukam przychodni weterynaryjnej w której wykonują korekcję zębów u świnek i będzie na tyle blisko,aby dojeżdżać samochodem.Na początku tego roku miałam problemy ze świnką zabrałam go Warszawy i dowiedziałam się ma problem z zębami,który będzie miał do końca życia...ale cały czas do Warszawy nie mogę jeździć w dodatku z każdą podróżą przeziębia się i musi brać antybiotyk, a w zimę nie ma sensu nawet podróż teraz dowiedziałam się po padaniach krwi,że ma problem z wątrobą i musi brać na to leki i muszę zrobić USG w innej klinice,ale na razie nie wiem co już zrobić do Warszawy nie mogę ciągle jeździć,na leczenie i karmę ratunkową(bo tylko to chce jeść i tylko przez strzykawkę) wydałam tyle,że bym za to laptop mogła kupić i w tym dodatkowy problem bo rodzina nazwała mnie wariatką i że powinnam go po prostu uśpić.Sama mam problemy zdrowotne,ale nigdy nie mogę uzbierać kasy na badania,a jedna choroba coraz bardziej daję o sobie znać i naprawdę myślę czy go nie uśpić jeśli nie znajdę blisko kliniki bo fundacja go nie przyjmie bo miejsc teraz nie mają jak twierdzą.

Szukam kliniki w okolicach Żyrardów,Wyszogród lub dalej do 50km czyli Płock,Błonie.Jak dam radę samochodem w miarę szybko to nie będę musiała brać ciągle wolnego w pracy i wolne brać tylko w swojej sprawie bo inaczej o stałej pracy mogę zapomnieć kto mi da tyle wolnego ,a moje badania jeszcze droższe bo prywatnie żeby wszystkie miały ważność(tacy chorzy lekarze,że badanie z poprzedniego roku jako już nieważne) ,a państwowo 9 badać w tym samym roku nie da się wykonać i jeszcze u lekarza na wizycie się znaleźć.Nikt mi nie pomoże jedynie potrafią powiedzieć,że mam dać sobie spokój...Help


Awatar użytkownika

Darom
Użytkownik
Posty: 516
Rejestracja: 3 lutego 2017, 18:51
Świnki morskie: [*] Tosiu Super Ktosiu, [*] Dyzio, [*] Tosiu Mały Tosiu, [*] Toffi
Kontaktowanie:

Re: Weterynarz w okolicy pomocy

Postautor: Darom » 21 lipca 2018, 15:19

Sprawdź Tutaj i wybierz stosownie dla siebie. I leć ze świnką szybciutko do weta nawet teraz jak możesz. :bounce:

A jeśli nie, to jeszcze Tutaj sprawdź i wybierz weterynarza dla siebie :)

Możesz też jeszcze zobaczyć Tutaj. Mam nadzieję, że wybierzesz coś dla siebie.


ahimsa
Użytkownik
Posty: 331
Rejestracja: 4 września 2017, 16:22
Lokalizacja: śląskie
Świnki morskie: Plamka, Bursztyn
Kontaktowanie:

Re: Weterynarz w okolicy pomocy

Postautor: ahimsa » 24 lipca 2018, 14:51

Hej, oj ja niestety weterynarza polecić nie umiem, jedynie mogę powiedzieć, że Cię rozumiem, też czasem mam podobnie, a w dodatku nie mam samochodu. Tylko, że u nas nie ma problemów z ząbkami i jest szansa na osiągnięcie stałego zdrowia (obecnie jest przez dwa miesiące zupełnie okay). Mimo wszystko nie ustawałabym w szukaniu opieki dla świnki jeśli na 100% nie ma możliwości byś Ty kontynuowała leczenie (różne Towarzystwa są nie tylko w Warszawie) i może dała jeszcze szansę, że uda się jakoś to ogarnąć.
Wątroba u mojej świnki szybko się zregenerowała, brała lek z firmy alfavet i ostropest plamisty ale ostropestu nie umiała pogryźć, więc za radą zielarki zamieniłam go na ostrożeń warzywny, jest łatwiejszy w podaniu.
Zastanawiałam się też nad uśpieniem świnki jak było bardzo źle, ale weterynarz to odradziła, poszłam za tym i teraz jest okay. Czasem przemęczenie, brak wsparcia u bliskich podpowiada impulsywne decyzje. Dokładnie - odłożyłam wizytę u prywatnego ortopedy i dentysty by ratować świnki, jest to jakiegoś rodzaju szaleństwo, ale cóż każdy ma swoją własną świadomość i sumienie. Jest to może trochę takie tragi komediowe z pewnych punktów widzenia, ale być może śwince się polepszy, a Ty będziesz miała spokój i wtedy jaka radość, a tak czy inaczej spokój, że zrobiło się wszystko. Czy lepiej być dziwakiem w oczach niektórych, ale wrażliwym (w końcu taka świnka to przecież przyjaciel, który nam towarzyszył i teraz my towarzyszymy jemu) czy wielce normalnym ale według jakich norm? W każdym razie ja brałabym opinię weterynarza pod uwagę, co on na te myśli o uśpieniu. Skonsultowałabym jeszcze być może gdzieś cały problem, może mailowo? Rozumiem, że wcześniej jadł, teraz nie je? Czy coś się stało, czy to przerost ząbków trzonowych, tak zrozumiałam - to chyba nie są bardzo częste wizyty wtedy, jeśli świnka po korekcji wróci do jedzenia? Czy jest perspektywa, że świnka będzie sama jadła? Jaki lek na wątrobę bierze (tak pytam z ciekawości) i w ogóle w jakim jest wieku? Pozdrawiam i trzymajcie się !



Wróć do „Kliniki weterynaryjne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas