byłam z nim wczoraj u weterynarza i pobrali zeskrobiny do badania ale wstępnie stwierdzono że to grzyb i na razie dali mi imaverol a jak odbiorę wyniki to się dowiem czy nie będzie potrzebne jeszcze coś, dzisiaj tak bardzo szalał w klatce ale niestety kazali mi ograniczyć kontakty z nim

no cóż, zostaje mi tylko przemywać tym co mi przepisali i czekać aż prosiek wyzdrowieje
