U mnie też poszło szybko, Kajtek z Samsungiem dogadali się od razu. Szkoda, że już są za TM... Ale zwykle łączenie trwa jakiś czas. Trzeba się na to nastawić i być cierpliwym.
U mnie także od razu trwało to chwilkę. Nawet nie było rzucania się, "gwałcenia" a ni nic z podobnych rzeczy. Jedyne co to gruchotanie które zostało do dzisiaj no i chodzenie z uniesionym tyłkiem. Tak więc może świnki Chanties zostały źle dobrane wiekowo?
Myślę, że to wina wieku. 5 miesięcy to nieduża różnica. Poza tym nie masz pewności co do wieku obu świnek ponieważ obie są z zoologicznego... Tak to właśnie z tym jest. Najlepiej wziac od hodowcy, zdrową i młodą świnkę której wiek jest potwierdzony.
To pewnie też zależy od cech indywidualnych, zobaczyły się, jeden był odważniejszy i zdominował Natura... Chociaż wiek może tu zdecydować. To dlatego starszą świnkę łączy się z młodą, żeby ta stara od razy przejęła dominację.
Avonis pisze:Ustalanie dominacji to kwestia godzin, dni, tygodni? Bo wiem jak to wygląda od strony teoretycznej, od praktycznej nigdy przy czymś takim nie byłem :c
Zależy od świnek. Najdłuższe łączenie, jakie mieliśmy, to kilka miesięcy...
muszę wam powiedzieć że jest już lepiej wczoraj przez chyba 1 godz. byli razem w klatce i nic sobie nie robili tylko troszkę jeszcze na siebie skakali i zgrzytali ale już nie tak jak na samym początku Oczywiście jak już powiedzieliście nie rozdzielałam ich przy każdym skoku czy coś w tym stylu