Śledzę te forum już od roku, czyli od czasu kiedy razem z mężem zostaliśmy właścicielami kolorowej kuleczki rasy rozetka i w końcu uznałam, że czas się pokazać
Nasz prosiaczek ma już roczek i wabi się Fryderyk, Fredek, Fredziuś vel Panicz i Bobson
Na samym początku były z nim kłopoty... Po trzech dniach od przywiezienia ze sklepu okazało się ze wszoły, potem doszła biegunka.. Było ciężko, ale chodziłam codziennie do weta na zastrzyki i na szczęście pomogło! No i wyrosło z niego całkiem duże i niezłe ziółko
Jest uparty, ciekawski i niestety zawsze dostaje to czego chce.. Pasja Fryderysia to jedzenie, wylegiwanie się i bobsonowanie.. Uwielbiam jak podczas miziania, rozpłaszcza się na naleśnika. Mieszka w swojej 100 cm willi z pięterkiem i hamaczkiem. Odnośnie suchej karmy to tylko i wyłącznie Versele Laga Cavia Nature, innej niestety nawet nie tknie. Jest cudnym świnkiem! A to jak wygląda przedstawiają zdjęcia, są z różnych okresów życia naszego Fredzia.