Witam

mamy świnkę Sheltie i też je mięso. Jest bardzo grzeczna i nie zjada żadnych nici, dywanów, tapet, gazet czy etykiet, jak piszą inni o swoich świnkach, po prostu to jej nie interesuje. Natomiast na wszystkie posiłki, które spożywamy, wychodzi z klatki. I jak tu nie dać śwince mięsa, jak wspina się na nogi, drapie pazurkami i domaga się chleba, bułek, mięsa? Tylko nabiału nie rusza. Pije nawet rosół, kompot, uwielbia herbatę z melisy i mięty. Jest zdrowa, szczęśliwa, pięknie wygląda i nigdy nie miała rozwolnienia. Albo wchodzi na swoją ulubioną półeczkę przy stole, gdy jemy, i czeka

No jak tu nie dać jej mięsa, powiedzcie?