Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

podróz pociagiem w zimę

Miejsce na tematy związane ze świnkami, ale niepasujące do powyższych forów.
monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 26 listopada 2014, 22:18

Witajcie!
Mam problem poniewaz wybieram sie na Boze Narodzenie do rodziców z warszawy do szczecina .Mam dwa przytulańce i niewiem jak je ze soba zabrac nie moge ich z nikim zostawic bo akurat wszyscy gdzies jada . Niewiem jak zabespieczyc je w transporterze czy dac im pic a moze jesc na droge . Gdzieś czyałam o jakis tabletkach na uspokojenie (niewiem czy to mozliwe zeby swinki sie uspokoily ). Pomóżcie! :D :blush:


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: Bibu » 27 listopada 2014, 7:21

Ja akurat moje dwa prosiaczki po kupnie z hodowli przewozilam pociągiem. Właścicielka hodowli umieściła je w podziurawionym kartonie. W środku było sianko i średniej wielkości jabłko - świnki i mogły coś zjeść, i wytrzymać bez wody bo było soczyste. Na dworze owijalam karton w ręcznik żeby nie ich nie przewialo ;) w takiej podróży spędziły około 6-7 godzin łącznie. Myślę że jak masz transporter to bez problemu, moje były trochę przerażone, wiadomo, ale potem w pociągu słychać było brykanie, podpiskiwanie i po otwarciu kartona w domu jabłka w połowie nie było ;) na rynku są tez sianka z dodatkiem melisy np z firmy Zuzala. Ponoć ma uspokajać trochę świnki. Jeżeli to zima, w sumie do transportera dałabym jakiś kawałek materiału żeby świnkom było cieplej. Tabletek raczej nie, po co faszerowac chemią. Ale ja jestem dopiero początkująca w dziedzinie świnek i może ktoś inny będzie miał lepszą poradę :)


monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 27 listopada 2014, 15:33

Niemam jeszcze trasnsportera ale zamierzam kupic i w sumie nie wiem jaki rozmiar dla dwóch swinek byłby odopwiedni. . pomyślałam ze może jakby zabezpieczył te otwory jakimś ciepłym materiałem np coś typu ręcznik i do środka dać butelkę z gorąca woda to może byłoby im cieplej? Naspód trocinke i kocyk , na to duzo sianka i jakies soczyste .. myslice ze to dobry pomysł ?


Awatar użytkownika
Bibu
Użytkownik
Posty: 258
Rejestracja: 14 listopada 2014, 11:25
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: Bibu » 27 listopada 2014, 18:23

Tylko woda w butelce nie gorąca, żeby w druga stronę - nie oparzyly się ;) mi się wydaje ze generalnie w pociągu jest ciepło (jak wracałam ze swinkami to było ekstremalnie gorąco... potem bałam się wyjść na dwór bo była taka różnica temperatur). Tylko na dworcu i w drodze do domu trzeba mocniej opatulic zwierzaki, żeby się nie przeziębily ;) no i ograniczyć im ilość wstrząsów, postawić na siedzeniu obok, czy coś, bo na kolanach mogą podskakiwac, ale to też zależy od tego czy akurat miejsce obok będzie wolne.


Awatar użytkownika
aneczka_brie
Użytkownik
Posty: 22
Rejestracja: 27 stycznia 2012, 15:31
Świnki morskie: Krzysiu
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: aneczka_brie » 29 listopada 2014, 11:06

Najbardziej zadbaj o to żeby im zimno nie było, gdy zbyt zmarzną może się dla nich ta przejażdżka źle skończyć. Daj im coś do jedzenia, nie będą głodne i przynajmniej będą miały zajęcie na drogę :) staraj się też nimi nie trząść jak zabawką w kartoniku :)


monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 30 listopada 2014, 21:41

tyle ze musz miec ciepło to ja wim tylko nie wiem jak to zrobic...


monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 30 listopada 2014, 21:44

tak pomyślałam ze jak by im na spód transportera wrzucić coś miekkego np polar i siano, a na wierz tzn na świnki jakaś kurteczkę puchowa taka po dziecku , to chyba im krzywdy nie zrobię i może ten termofor z woda? w sumie moja podroż wyglądała by tak 5 min na autobus później autobusem jakieś 30 min i z autobusu do metra jakieś 2 min piechotką a później metrem z Młocin do centrum , no i ten kawałek do dworca czyli jakieś 10 min . no i później ze 40 min na pociąg poczekać .... a później 5 godzin pociągiem .Najgorzej się boje o te mrozy mi już jest bardzo zimno a tu dopiero początek zimy.. :confused:
Ostatnio zmieniony 30 listopada 2014, 23:16 przez monia1990, łącznie zmieniany 1 raz.


monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 30 listopada 2014, 21:47

w sumie moja podroż wyglądała by tak 5 min na autobus później autobusem jakieś 30 min i z autobusu do metra jakieś 2 min piechotką a później metrem z Młocin do centrum , no i ten kawałek do dworca czyli jakieś 10 min . no i później ze 40 min na pociąg poczekać .... a później 5 godzin pociągiem .Najgorzej się boje o te mrozy mi już jest bardzo zimno a tu dopiero początek zimy.. :confused:


guineapig9
Użytkownik
Posty: 7
Rejestracja: 23 października 2014, 11:32
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: guineapig9 » 2 grudnia 2014, 16:40

Hej! Najlepiej sianko na spód transportera dać i na to jeszcze jakiś ciepły kocyk, może polarowy albo wełniany :) ważne żeby grzało. Możesz też okryć transporter kocem, jak będziesz na dworze, żeby to zimno tak do nich nie docierało :)


monia1990
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 26 listopada 2014, 22:13
Kontaktowanie:

Re: podróz pociagiem w zimę

Postautor: monia1990 » 2 grudnia 2014, 20:50

tylko jak umocować to "okrycie" wierzchnie transportera, żeby nie spadło?


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Ogólnie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

  • Dołącz do nas