Zapalenie układu pokarmowego

[Ruben_Tesla]

super wieści!

Masz racje, Klusek potrzebuje towarzysza,świnki to zwierzęta stadne.

[paulina.natalia]

Jak zobaczyłam pierwszy twardy bobek to się rozpłakałam ze szczęścia!

Nie wiemy tylko, czy lepszy byłby młody świnek, czy starszy. Nie chcemy kupować, wolimy jakiegoś bidulka przygarnąć, tylko Klusek ma trudnawy charakter i boimy się, że może świnka nie zaakceptować, już kiedyś próbowaliśmy go zaprzyjaźnić z Mańkiem, który jest u mojej mamy i nic dobrego z tego nie wyszło... Malutki wtedy Klusek usilnie chciał zdominować Mańka i doszło do bójki. Klusek jest charakterny, lubi walczyć o swoje (szczególnie miskę i sianko ) i nie wiemy jak mu dobrać towarzysza... Może teraz w chorobie coś się zmieni i zainteresuje się nowym towarzyszem?

[Ruben_Tesla]

Wiem jakie to uczucie! Podobnej ulgi doznałam, gdy moja świnka z przerośniętymi trzonowcami, po ich korekcji przestała ślinić się i jadła normalnie. Dwie poprzednie świnki straciłam przez te przeklęte zęby. Ale trafiłam w końcu na fachowca!
W jakim wieku jest Klusek? Dobrze jest przygarnąć młodą świnkę, ale najlepiej min 3 miesięczną, samca.
Trzeba jednak troszkę się napracować, by świnki się zaakceptowały. Klatka dla dwóch świnek powinna mieć min 120 cmx60cm, w mniejszej konflikty będą jeszcze bardziej wzmożone, w końcu to terytorialne zwierzęta.

Świnki należy zapoznać na neutralnym gruncie np na podłodze, niech się obwąchają itp. Jeśli w klatce wcześniej już mieszkał Klusek, to należy ja starannie wymyć, najlepiej detergentem i potem wodą z octem (na litr wody 3 łyżeczki octu), by pozbawić ją zapachu świnki. Podobnie z jego miseczkami, domkami itp.

Najlepiej na początek zrezygnować z domku, miseczki powinny być dwie, legowiska dwa itp. Zieleninę dawać świniakom w dwóch różnych kątach klatki, by nie było sytuacji, że np Klusek odgania nowego od jedzenia. Póki się nie gryzą nie trzeba interweniować, należy pilnować, czy któraś świnka nie jada mniej z powodu drugiej, bo ją odpędza od karmy.

Piszę to jako posiadaczka dwóch 9 miesięcznych samców, są braćmi (mają wspólnego tatę), nigdy nie walczyli ze sobą, ale zdarzało się , że większy wykorzystywał swoją pozycję i nie chciał dzielić się jedzeniem (ile nerwów mnie kosztowało ich pogodzenie). W każdym razie ważna jest cierpliwość.

Teraz jest ok, nadal manifestują wzajemnie chęć o dominację, ale wygląda to niegroźnie, poza tym często śpią przytulone do siebie, jeden liże drugiego. Wszystko możliwe

[paulina.natalia]

Zęby to zmora... Teraz zaczynamy walkę o jedzenie Kluska, chyba się odzwyczaił, dobieraliśmy mu nową karmę, zobaczymy jak zareaguje na jej wprowadzanie.

Często korygujesz trzonowce swoim pupilom? Zauważyłam, że to duży problem, świnki niby jedzą suchą karmę, ale chyba zupełnie trzeba zrezygnować z mokrych pokarmów, żeby te ząbki nie przerastały. A to nie takie proste, bo świnki to terroryści jak nie dostaną nic mokrego

Dziękuję za wskazówki, przygarniemy prosiaczka za dwa miesiące, bo wakacje z Kluskiem spędzamy w innym miejscu i nie chcemy mu dostarczać teraz dodatkowych stresów, no i czasu na oswajanie mamy mało, bo to tylko tydzień czasu.

Dwie świnki wzajemnie się do siebie tulące to cudowny widok...

[Ruben_Tesla]

Na szczęście póki co nie było potrzeby nic robić z zębami, miały kontrolowane.
Z przerostem zębów jest bardziej skomplikowany problem, dużo świnek ma wadę zgryzu, więc jak do tego pojawi się brak apetytu ...

Ważne by świnki jadły dużo siana i granulatu.

A jutro jade 1100 km z moimi świnkami (do Polski, mieszkam w DE) , to będzie ich pierwsza podróż Trochę mam stres, ale jestem dobrej myśli. Będzie ciekawie:D

[paulina.natalia]

To trzymam kciuki, żeby podróż przebiegła bezproblemowo i bezstresowo dla chłopaków!
Powodzenia