Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Siuśki w misce

Rozmowy o oswajaniu, nawykach i zachowaniu świnek morskich.
Awatar użytkownika
paprykaaa
Użytkownik
Posty: 51
Rejestracja: 10 stycznia 2015, 20:36
Lokalizacja: Poznań
Świnki morskie: Elvis, Presley
Kontaktowanie:

Siuśki w misce

Postautor: paprykaaa » 30 sierpnia 2015, 14:44

Witam, jeden z moich świniaków (młodszy) notorycznie dzień w dzień robi siusiu do miski. Codziennie miseczkę z połową karmy muszę wyrzucać do śmieci bo jest po prostu zasikana i pozlepiana. Zauważyłam, że on w ogóle uwielbia przesiadywać w tej misce. Karmę lubi - przy wymianie zawsze pierwszy do miseczki podchodzi i chrupie ze smakiem. Nie mam więc pojęcia czym to siusianie jest spowodowane i przede wszystkim jak go tego oduczyć. Czy ktoś z Was kochani miał podobny problem i wie jak temu zaradzić? Przez te wymiany karma znika w zastraszającym tempie i jest to nie mały wydatek. Pozdrawiam :)

Moje dwie miłości: Elvis i Presley <3

Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Siuśki w misce

Postautor: befana30 » 30 sierpnia 2015, 15:46

wyglada to mnie wiecej tak, ze siedzi jak "kura na grzedzie" spozierajac na ciebie i chowajac tylek w misce..? :naughty:
tak sie zachowywal Gacek za mlodu- na cale szczescie potem urosl i juz mu zadek w misce sie nie miescil, no ale aby karmy notorycznie nie wyrzucac (tak samo siusial) zawiesilam ja pod katem na pretach od klatki troche wyzej od glowy- wlasnie po to by uniemozliwic notoryczne wskakiwanie i zalatwianie sie do niej, spokojnie beda jadly opierajac przednie lapki o miske, a wskoczyc juz nie za bardzo, bo jesli jest pod katem to sie w niej po prostu nie utrzymaja ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
cornice
Użytkownik
Posty: 107
Rejestracja: 18 lutego 2015, 11:42
Lokalizacja: wielkopolskie
Świnki morskie: Rozi, Hela, Fenia, Korso
Kontaktowanie:

Re: Siuśki w misce

Postautor: cornice » 1 września 2015, 15:53

Widocznie Twoja świnka potrzebuje takiego miejsca do przesiadywania. Może daj jej miękką podusię albo uwij gniazdko z siana gdzie będzie mogła posiedzieć i mieć kącik dla siebie :)


Konto usunięte

Re: Siuśki w misce

Postautor: Konto usunięte » 4 września 2015, 8:41

Ja też mam podobne zmartwienie, ale z legowiskiem :sleepy: Mój wieprzyk prowadzi raczej minimalistyczny tryb życia póki co czyli bez domku, hamaku itd. W sklepie zoologicznym kupiłam jej na próbę futerkowe legowisko no i nie wiem co z tym prośkiem się stało, ale leży tam i sika/sra pod siebie non stop. Świnka jest bardzo czysta załatwia swoje potrzeby w kątach klatki, nawet jak lata po domu 12h to załatwia się w klatce. Są pojedyncze przypadki raz na kilka dni, że zostawi z kilka bobków czy się posika na podłodze. Jeśli nie dam do klatki legowiska to wszystko robi po staremu, jak dołożę wyprane to od razu do niego leje i bobczy. Nie jestem tego w stanie prać codziennie poza tym jaki to by miało sens? Co zrobić? Jak ją tego oduczyć? W takim stanie nie będę kupować kolejnych rzeczy żeby miała tylko na to sikać :/


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Siuśki w misce

Postautor: befana30 » 5 września 2015, 9:25

mialam to samo rowniez z legowiskiem- jak podkladalam cos szmacianego z welny lub pluszaka na zime by mialy cieplo to sie tam zalatwialy, a normalnie zawsze mialy swoj kacik w klatce na takie potrzeby i to bez znaczenia czy samiec, czy samica- obydwoje tak robili, wiec sie wkurzylam i zrobilam z takiego sweterka cos alla kukulcze gniazdo zawieszone w powietrzu ( zszylam w formie niezbyt perfekcyjnej kulki z wielkim otworem na przodzie i podwiesilam na gornych pretach klatki pare cm nad podlozem) co prawda jakis tam bobek sie znalazl przypadkiem, ale juz nie siusialy bo byloby zbyt niewygodnie :evil: :naughty: przynajmniej w ten sposob bylam pewna, ze nie spia w zimie na mokrym, a trociny i bobki codziennie wytrzepywalam i pralam raz na tydz.

jesli z kolei sikaja tam gdzie zwykle leza w lecie lub po prostu gdy jest im za cieplo tzn ze sie "chlodza"- tak u mnie robia i to ze zwyklym podlozem z trocinami, namocza ile wlezie a potem w tym spia poniewaz im za goraco, wiec i na to znalazlam inny sposob- gdzie legowisko przestalam sypac trocin i wsadzilam kafelke ceramiczna ok 20cm-20cm i powrocily do przyzwoitego zalatwiania sie w kat klatki, a na chlodnej plytce spaly.

ps- tak na marginesie, gdzies wyczytalam ze gdy sa upaly krolikom, chomikom czy swinkom mozna wsadzic buteleczke z zamrozona woda aby sie schlodzily kiedy maja ochote- sprobowalam i szczerze odradzam, bo Gacek z miejsca zaczal kichac, wiec lepiej zostawic by sie chlodzily siusiajac lub na kafelce, ale porada z butelka kategorycznie odpada, bo doprowadzi do przeziebienia czy nawet zapalenia pluc :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer


Wróć do „Zachowanie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas