 
 Jakoby jestem właścicielką kilku zwierzaczków, nie obrazicie się, jeśli w tym temacie będę o nich opowiadała, wysyłała zdjęcia? Jeśli nie - bardzo dziękuję.
 
 Otóż świnka przybędzie do nas ze swojej krainy dzisiaj. Moja mama miała kiedyś świnkę, która żyła ponad siedem lat. Niestety świnka była sama, ale nic jej to nie przeszkadzało, ja wiem, że świnki morskie to stadne zwierzęta, jak np. szczury, ale gdy mama miała jedną stała się taką " najlepszą przyjaciółką " , a gdy miała innym razem dwa szczury zajęły się sobą i nie chciały wychodzić z klatki...
 Przepraszam Was bardzo za to, że będzie jedna, ale nudzić się NIE BĘDZIE !
 Przepraszam Was bardzo za to, że będzie jedna, ale nudzić się NIE BĘDZIE !   
 Skoro była już mowa o zwierzaczkach jako pierwszą przedstawię Wam Kiss. Kisi to trzyletnia suczka rasy chihuahua. To ta kremowa, gładkowłosa. Ma swój charakterek....
 Nie lubi, gdy odwiedza ją ktoś inny niż kogoś kogo zna. Łapie za nogawki i gryzie. Ma chore serduszko, ale przyjmuje leki. <3 Kocham ją nad życie
  Nie lubi, gdy odwiedza ją ktoś inny niż kogoś kogo zna. Łapie za nogawki i gryzie. Ma chore serduszko, ale przyjmuje leki. <3 Kocham ją nad życie   
 Kolejny stworek naszej brygady " Best Friends Ever " to Ciuciu. Łakomczuszek, rasy chihuahua - 2 latka bodajże.
 Lubi się bawić i ten akurat nie gryzie! Hehe , ale za jedzenie zrobi wszystko...to ten czarno biały.
 Lubi się bawić i ten akurat nie gryzie! Hehe , ale za jedzenie zrobi wszystko...to ten czarno biały.   
 Kolejnym członkiem mojej rodziny jest ponad roczny owczarek niemiecki - Jasmina. Niestety jeszcze nie wgrałam zdjęć, a to ze mnie brzydka pani nawet zdjęć z telefonu nie wrzuciła na komputer. Dojdą niedługo.
 
 Ponieważ moja mama i ja świetnie jeździmy konno , mama pragnie kupić konia najpewniej siwego to wtedy też od razu poinformuję Was.
 A może nawet dwa konie.....
  A może nawet dwa konie.....O śwince opowiem później lub jutro - zanim wezmę ją na ręce dam jej czas 2/3 dni do zapoznania się z klatką. Sama nie wiem czy chcę chłopca czy dziewczynkę...
Do zobaczenia! Trzymajcie kciuki! Jeszcze pragnę powiedzieć iż bardzo podoba mi się to forum - bez dwóch zdań jest przyzwoite.


 
							

 
  
   
 
 A tak to nawet, kiedy śpisz i nie ma cię w domu, to mógłby się z kimś pobawić.
  A tak to nawet, kiedy śpisz i nie ma cię w domu, to mógłby się z kimś pobawić.    
   Powiem szczerze nie wiedziałam, ze aż tak pokocham świnki morskie. Wcześniej kojarzyły mi się ze zwykłymi świniami czy królikami bez ogonu i wielkich uszu, a teraz karcę sama siebie za dawne przemyślenia.
 Powiem szczerze nie wiedziałam, ze aż tak pokocham świnki morskie. Wcześniej kojarzyły mi się ze zwykłymi świniami czy królikami bez ogonu i wielkich uszu, a teraz karcę sama siebie za dawne przemyślenia.   
  