Gryzienie

[Czesław]

Witam

Od jakiegoś czasu jedna z moich świnek po podsunięciu jej dłoni pod pyszczek, potrafi mocno ugryźć - wczoraj przecięła skórę na palcu mojej żony, do krwi. Gdy podsunąłem jej dłoń, również dość mocno zacisnęła ząbki na skórze, lecz jej nie pozwoliłem się ugryźć. Wcześniej trzymając ją i głaszcząc, nie robiła tego, tzn. obydwie świnki podczas pieszczot, delikatnie muskały pyszczkami skórę dłoni a teraz jedna po "obwąchaniu" palca, bierze się za gryzienie. Dodam, że świnki nie zachowują się nerwowo i nie widać zbytnich zmian w zachowaniu poza tym jednym u jednej z nich. Czy u Was wystąpił przypadek ugryzienia ?

[Czesław]

No chyba ludzka krew nie jest w menu tych gryzoni - coś jej przeszkadza ?

[ita79]

moje jedno prosiątko gryzie, ale w konkretnych sytuacjach, np. w klatce kiedy próbuję go (samiec Finek) złapać (nie ma więc takiej opcji bo by mnie zjadł), ale jeśli włożę rękę i wyraźnie daję znać, że chcę tylko pogłaskać to nie ruszy. W każdym razie u tych bestii trzeba się nauczyć kiedy atakują i unikać takich sytuacji.
Trzeba się też oczywiście upewnić, że świnka nie ma jakiejś rany, nie boli ją coś - jeśli wcześniej tak nie reagowała - bo to może być powodem.

[7-6-5-4-3-2-1-0]

Witam,

do Czesłąw

masz świnki dziewczykni czy chłopców......jak czytam te forumowe wypocinki to włos mi się jeży na karku...choć włosów tam nie mam....LUDZIE opamiętajcie się !!!!!!

ŚWINKI MORSKIE to proste i nieskomplikowane istotki.....sa cudowne, przytulaśne i LOGICZNE
Jeśli masz dziewczynkę to znaczy że mała ma rujkę więc woli Ciebie lub innych chłopczyków niż Twoją żone-samiczkę, jeśli masz chłopca to oznacza że Twoja Ukochana Żona ma jakiś smakowity zapach na sobie-nową wodę kwiatową, nowe mydełko w zapachu maracuja lub arbuz więc jej paluszki, lub dłonie są smakowite wiec....należy je podgryźć by spróbować co tak z]smacznie pachnie....jejku. mam świneczek ponad 5 każda z nich ma swoje imię i charakter, nie traktujcie ich jak.....cokolwiek, każda świnka jest indywidualnym kochanym małym duperelkiem i tylko przebywając z nimi możemy poznać ich rzeczywiste potrzeby i charaktery...

piszcie na priv

[email protected]
eśli chcecie coś konkretnego dowiedzieć się o swoich kochanym małych słoneczkach i poznać ich sekrety i logiczne myślenie,

pozdrawiam całe forumowe grono

[7-6-5-4-3-2-1-0]

Do Ita,

od kiedy to świnka morska atakuje??????????????????
coś nie haloooooo? to nie chomik , ni szczu, ni kot, ni pies!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


charakter swinki morskiej mówi...jesli jest jakies zagrożenie to...udawaj że cie nie ma, więc one zastygają bez ruchu, gdy zagrożenie jest silniejsze mówi...uciekaj ile sił w nogach!!!!!!!

jak żyje 40 lat NIGDY w MOIM ŻYCIU nie zdazyło się by świnka morska ATAKOWAŁA?P!?P!?P!
No chyba że w obronie swoich maluszków ale to i tak tylko do innej świnki NIGDY NIE DO CZŁOWIEKA!!

{Polecam zapoznanie się z charakterystyką świnek i ich zachowabniem a później wypisywaniem bredni na forum,,,,no to ręce opadają

[kin28]

Hej hej, po pierwsze proszę, pisz w miarę zwięźle, jeden znak zapytania, max 3 spokojnie zostaną zauważone.
Nie zgodzę się z Tobą, że świnki są "cudowne, przytulaśne i logiczne". Miałam świnki i również nie raz mnie jedna ugryzła.
To co pisze reszta to wcale nie są brednie. Nie osądzaj reszty tylko dlatego, że "wiesz lepiej".
Oczywiście, że świnka może ugryźć. Może coś ją boli, coś się jej nie podoba, jest jakiś czynnik wywołujący stres lub strach.
Co innego podgryzanie, a co innego ugryzienie.
Moim zdaniem ciężko powiedzieć co wywołuje takie zachowanie i nagłą zmianę.

[kin28]

Daj sobie spokój taką gadką Mam tutaj siedzieć 24 na h i odpowiadać na każde pytanie jako pierwsza?
Napisałam swoją odpowiedź do tematu, a to, że tobie się ona nie podoba lub - jak sądzę - nie widzisz jej, bo uważasz, że to "atak" to sorki bardzo.

[anncolorful]

Witaj Kin28,

ale skarbie to nie jest polemika pomiedzy mna a Tobą tylko próba pomocy osobie, która o to prosi na forum
jakoś wczesniej nie zechciaś się w tej kwestii wypowiedzieć więc teraz ....z łaski swojej nie rób szkody, jesli nie masz na ten temat własnego zdania to nie tłamś mnie SWOJĄ MLODERATORSKĄ WIEDZĄ tylko daj ....zyć i pomagać innym.... bo wcześniej jakoś miałąś ten temat w duu....szy,

pozdrawiam ze świata świnkowego szęścia

Cóż za niski poziom Pani wypowiedzi, jestem nim wręcz urzeczona
Zacznijmy od tego, że Kin28 niczym Pani nie uraziła ani, przeciewieństwie do samej Pani osoby, nie zaatakowała. Rozumiem, że jest Pani aż tak uczulona na punkcie własnego zdania, że jakakolwiek sprzeczna opinia to dla Pani podstawa do awantury? Jedyną niedojrzała i, przepraszam za stwierdzenie, żałosną osobą jest tutaj właśnie Pani, pani 7-6-5-4-3-2-1-0.
Świnki, jak to zwierzęta, mają prawo i predyspozycje do ataku czyli wlasnie ugryzienia i nie jest to maskotka, które będzie posłusznie czekać na pogłaskanie jej i zarzucenie masa uczuc, kiedy tylko najdzie na to ochota Zwierzęta to do siebie mają, że w chwili poczucia zagrożenia - bronią się wlasnie atakiem. Przykładem jest Pani awanturnicze podejście do komentarza Kin28
A chyba aż taką kłótnicą Pani nie jest, żeby wchodzić w główkę świnki i dyktować jej, kiedy ma prawo do strachu i obrony?
Jeśli uważa Pani, że skoro świnka jest mała i słodka to nie ma prawa do gryzienia czy podgryzania to polecam zrezygnować z jej "hodowli" i wybrania pluszaka na domowego kompana, bo ten na pewno nigdy ząbków nie pokaże.
Proszę przemyslec sprawę. Nie wiem, ile ma Pani lat, ale po sposobie, w jaki poradziła sobie Pani z krytyką zgaduję, że albo jest Pani młoda, albo bardzo zakompleksiona.
Pozdrawiam

[Czesław]

Dziękuję za odpowiedzi - podpowiedzi. Jak napisałem w swoim pierwszym poście, świnki są grzeczne, cichutko coś tam popiskują i gruchają, jak są głaskane i pieszczone. Ta jedna nie atakuje, nie jest agresywna, tylko próbuje gryźć palce. Obydwie to samiczki - przynajmniej na to wyglądają ich kuperki i to co między łapkami. Może weszły w wiek rozrodczy /mają 3-4 miesiące/, bo zauważyłem że w klatce chodzą wokół siebie, wydają gruchające dźwięki i tak śmiesznie kręcą tyłkami /samice ?/.

[kin28]

Czesław, zachowanie które opisujesz to rujka. Całkiem normalne, nie ma się co przejmować.