Kupno drugiej świnki

[Mańka912]

Możesz pokazać nam film z tego ? bo pisałaś, że...

mam nagrane bk

Jeśli uda mi się tu tutaj dodać jakoś i skrócić to dodam filmikz początku bo tak naprawdę nic wielkiego się nie wydarzyło a początku a nagrywalam dość długo

[BasiaS.]

Sama film obejrzę, bo przede mną łączenie dwóch samców i choć plan działania już mam, to jednak przydadzą się wszelkie rady

MEL, wiesz, choćby nie wiem jak bardzo starali się ludzie i wg jakiego najlepszego wzoru dobierali by świnki, to gwarancji na sukces NIGDY nie będzie, bo nie ma takiego przepisu, który bierze pod uwagę wszystkie opcje. Świnki to stworzenia z charakterem i to ostatecznie od nich samych zależy czy żyć będą zgodnie i harmonijnie. Nie mówię Ci tego po to by Cię zniechęcić czy wystraszyć, ale po to byś aż tak bardzo nie obarczała siebie. To bardzo fajnie, że chcesz się przygotować i chwała Ci za to, że tak odpowiedzialnie do tego podchodzisz, ale wiedz, że nie ma gotowej recepty, która w 100% gwarantuje powodzenie łączenia.
U mnie będą dwa niekastrowane samce w bardzo podobnym wieku (prawie bracia, 5 dni różnicy), ale w zasadzie nie biorę pod uwagę tego, by miało "się nie udać". Oczywiście ja zrobię wszystko by im ułatwić spotkanie i poznanie, ale nie widzę możliwości by świnki się nie dogadały i nie potrafię Ci tego racjonalnie wytłumaczyć. Po prostu tak ma być i już

[Mańka912]

https://youtu.be/xfbC5J1d7cA
Film nie edytowana ja, więc nie ma początku ale tam długo zajmowało mi wyjęcie świnek i dogadania się gdzie położyć i jak świnki. Film jest od zaczęcia ruszania się świnek. Mam nadzieję że wam zadziała

[Darom]

Film działa, jest bardzo ładny. Śliczne świnki. Także dziękujemy

[Moreni]

w zasadzie nie biorę pod uwagę tego, by miało "się nie udać". Oczywiście ja zrobię wszystko by im ułatwić spotkanie i poznanie, ale nie widzę możliwości by świnki się nie dogadały i nie potrafię Ci tego racjonalnie wytłumaczyć. Po prostu tak ma być i już

Mam tak samo Zawsze wychodzę z założenia, że świnie muszą się w końcu przynajmniej tolerować (jeżeli już nie mogą się polubić), bo nie mają wyjścia. Jak dotąd trzy łączenia moich bab zakończyły się powodzeniem (a dwie świnie mam bardzo charakterne). Dwie się bardzo lubią, reszta mniej, ale no cóż, nie wszystkie muszą się kochać.

[Mańka912]

U mnie na początku była tolerancja i to bardzo mała bo byli wiele bójek, ale teraz po półrocznym mieszkaniu razem już jest spokój, owszem czasem się kłócą ale potrafią jeść prawie z jednej miski jednocześnie, więc różnica z początkiem jest ogromna. Z charakteru świnie były całkiem inne ale teraz już obie zrobiły się leniwe kluski