Witam. Od 3 tygodni posiadam 2 świnki morskie. Sprzątając klatkę wkładam je do kartonowego pudełka. Jest one nie zbyt wielkie, akurat by 2 świnki posiedziały. Sprzątanie trwa chwilkę więc nigdy nic się nie działo. Wczoraj sprzątałem i wyjmując świnki, u jednej zauważyłem rankę. Chciałem was spytać czy nie jest to może jakaś grzybica. Myślę ,ze druga świnka mogła ją podrapać gdy się tam kokosiły z racji ,ze ma już dość długie pazurki, które na dniach na pewno bede obcinał. Troszkę się naczytałem o świnkach i nie wiem czy nie jestem przewrażliwiony. Nie chce lecieć od razu do weterynarza. Świnka wydaje się ,że jest taka jaka była. Nie zaobserwowałem jakichś super większych zmian w zachowaniu. Nie drapie się jakoś maniakalnie. W dodatku nie wyciągam ich za wiele, tylko na czas sprzątania lub podawania wit C. Chce by stopniowo mi zaufały. Druga nie ma żadnych widocznych ranek. Dokładnie obie sprawdziłem. To tylko na pyszczku u tej jednej.
Proszę to zdjęcie. Jeśli byłoby zbyt słabe, dajcie znać, postaram się zrobić lepsze.
https://ibb.co/noMVjc