Przeterminowana karma ratunkowa

[Lucek838]

Witam! Dzis zdałam sobie sprawę z tego, że karmy zostało tylko na jutro, i udalam się czym prędzej do weterynarza. Niestety w moim mieście nie kupię stacjonarnie żadnej takiej 'lepszej' karmy. Pani weterynarz dała mi za darmo karmę HerbaVet dr. Rodents, która jest przeterminowana od czerwca 2018. Myślicie, że mogę mu ją podać? Dała mi ją, mówiąc że skoro jest to zamykane hermetycznie, to nie powinna być jakaś zepsuta.

[MixQQ]

Żartujesz chyba no nie? No dobra, oczywiście w pierwszej kolejności wywal ową karmę do kosza i nawet nie myśl o podawaniu jej. Prosiak spokojnie bez karmy przeżyje i wytrzyma - nie jest to artykuł pierwszej potrzeby, skoro starej karmy zostało jeszcze na jeden dzień to w ciągu 2-3 dni spokojnie kupisz nową paczkę.

[Lucek838]

Niestety maluch aktualnie żyje tylko na karmie ratunkowej, dlatego zaczęłam troszkę panikować. Karmę tą dała mi pani doktor, która w pewien sposób pogorszyła stan zdrowia Lucka, przez co jej nie ufam, i dlatego wolałam się spytać czy będzie to rozsądne. Obdzwoniłam już chyba każdy gabinet weterynaryjny w moim mieście, i nikt nic nie ma, a wizytę u naszej pani doktor, która zna się na rzeczy, mamy dopiero w piątek. Dziękuję za odpowiedź!

[marek.grud]

Podaj jej warzywa. Ogórka naprwno weźmie nie ma świnki która go odrzuci

[MoNika007]

Moje nie bardzo lubią i ogórka i marchewkę, jest to dopiero któryś sort "od biedy" jak już nic innego nie ma w misce, jabłka nawet nie tkna najbardziej lubią liście na 1 miejscu natka pietruszki i liście rzodkiewki ew. Jej korzeń, kap. Włoska jeszcze czasem a koperek też gdzieś tam na końcu. Nie mogę im dawać ciągle natki że względów zdrowotnych i mam problem