Dość często reklamacje zwierząt nie są uznawane, bo mogą stwierdzić że Ty im zrobiłaś krzywdę, a tego nie udowodnisz bez sekcji zwłok, a co za tym idzie, nie będziesz się przecież sądzić. Dobrze, że mimo wszystko myślisz o drugiej śwince, oby tym razem było wszystko dobrze
Jeśli będziesz mieć możliwość to wybierz się do weterynarza żeby sprawdzić stan zdrowia, nie zawsze muszą być chore, ale mogą mieć grzybicę (u mojej nie było niczego widać, dopiero po wysłaniu włosów do laboratorium wyszły dermofity, którymi ja się od niej zaraziłam i żeby było śmieszniej to diagnozę postawił dermatolog mówiąc że to co mam na brodzie to grzybica na pewno od świnki, miał rację)