Witam, jakiś czas temu miałam problem ze swoją świnką Fanią. Fania była osowiała, mało jadła i często siedziała przygarbiona. Poszłam do weterynarza i ten stwierdził, że to wzdęcia. Świnka dostała zastrzyk, a ja probiotyki do codziennego podawania śwince. Przez chwilę był spokój, ale teraz znowu jest to samo. Znów poszłam do weterynarza i znów dostaliśmy probiotyki. Boję się, ze to znów rozwiązanie na chwilę... Czy znacie jakiś sposób, aby jakoś śwince pomóc i pozbyć się problemu? Przykro mi patrzeć, jak biedna się męczy.
pozdrawiam,
Olivia i Fania.