Cześć, jestem Marysia i bardzo chciałabym mieć świnkę morską, ale jestem alergikiem i rodzice nie chcą się zgodzić. Uważają, że świnki to bardzo uczulające zwierzęta. Czy to prawda? Proszę, powiedźcie, że nie... Mam alergię na pleśń i pyłki. Podejrzewa się też u mnie początki astmy.
W innym poście napisałaś, że już masz świnkę? Najlepiej pójdź w odwiedziny do osób, które świnki już mają i sama sprawdź, czy dostaniesz reakcji alergicznej. Ale muszę powiedzieć, że są to bardzo uczulające zwierzęta i przy silnych alergikach i astmatykach bym ich nie polecała... Również od razu rozwieję wątpliwości- rasa świnek nie ma znaczenia, wszystkie uczulają, a bezwłose nawet bardziej
Musisz sprawdzić jak zareagujesz na świnki. Ja byłem (a może nadal jestem alergikiem) na sierść, i raz miałem kota i moja alergia dała o sobie znać i musieliśmy zwierzaka oddać, a po jakimś czasie miałem kolejnego kotka i... nie było żadnej alergii i z nim spędziłem dzieciństwa, a nawet początek studiów Więc wszystko zależy jak Twoja alergia się manifestuje, czy masz mocną alergie czy nie, czy masz jakieś leki na stałe i itp. i itd. Ile masz lat i czy tłumaczenie rodziców, że masz alergie to aby na pewno jedyny kontrargument czy są jeszcze jakieś inne.
Gegoru pisze:Musisz sprawdzić jak zareagujesz na świnki. Ja byłem (a może nadal jestem alergikiem) na sierść, i raz...
Gegoru, nie istnieje alergia na sierść. Takie tłumaczenie tylko wzmacnia niewiedzę wśród ludzi i wzrost popularności łysych zwierząt. Alergia to reakcja organizmu na białka zawarte w naskórku, ślinie, lub moczu.
Ja tylko daje do zrozumienia, że alergia nie jest czymś stałym. W dzieciństwie miałem ją rozwiniętą i głównie kaszlałem przy kocie. W okresie dojrzewania mi przeszło (pewnie została jakoś "uśpiona"), bo miałem kotkę i nic mnie nie kaszlało.
Alergia to sprawa złożona, najlepiej skontaktować się ze swoimi alergologiem, zrobić testy i wtedy pomyśleć o zwierzaku