Witam
Dwa tygodnie temu kupiłam świnkę,wczoraj zauważyłam,ze dziwnie się zachowuje.Jak siedzi ciągle wykręca całe ciało w lewą stronę,robi dziwne obroty jak gdyby "młynki",siedzi skulona w klatce,przytulona do krat.Na szczęście je,choć niewiele,ale nie widziałam żeby piła.Dzisiaj rano zawiozłam świnkę do weterynarza który stwierdził,ze to zapalenie ucha o podłożu bakteryjnym.Dał jej 2 zastrzyki i polecił przyjechać jutro.Niestety stwierdził,że rokowania dla zwierzaka są nie najlepsze.Boje się że zdechnie a jest taka kochana... Jeśli ktoś miał podobny problem,proszę niech napisze czy to jest uleczalna choroba,czy jest szansa...