Moim zdaniem, świnki nie powinno zmuszać się do czegokolwiek, ale jeżeli Ci na tym zależy, to możesz przy gałązce położyć jego ulubiony smakołyk, może wtedy wykaże się większym zainteresowaniem. Możesz też "natrzeć" gałązkę Ziomalowym smakołykiem, świnka, poczując zapach "czegoś dobrego", może spróbuje ją obgryzać.
Jeśli chodzi Ci o ścieranie zębów, kup Ziomalowi kolbę albo wapno w kostce, jednak moje świnki wapna nie jadają, za to Nike przepada za kolbą z owocami leśnymi. Inny sposób to wysuszony chleb lub bułka, jednak tu nie mam pewności, nie próbowałam na swoich świnkach.
EDIT: Może też być tak, że gałązka z
brzozy nie odpowiada Ziomusiowi. Spróbuj "podarować" mu gałązkę akacji na wiosnę. Wtedy będzie o wiele smaczniejsza!
