Na pewno będzie szczęśliwy ! Pewnie teraz biega sobie z innymi maluszkami i skubie świeże mlecze ! Nie martw się, wszystko się ułoży. Bardzo mi przykro, dla Karmelka [*]
Tak mi przykro No cóż,nie powiem nic więcej bo mnie po prostu na to nie stać... a to pogrąży cię jeszcze w większym smutku Najważniejsze, że maluch już nie cierpi