Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

nie chce jeść :(

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Karl Ruger
Użytkownik
Posty: 775
Rejestracja: 1 listopada 2010, 10:13
Lokalizacja: Ruda Śląska
Świnki morskie: Luna & Blanka
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Karl Ruger » 28 października 2011, 8:07

Ojejku... jedź do weta po radę, jeśli naprawdę jest tak źle i nic nie da się zrobić- nie uważasz, że lepiej skrócić mu cierpień? Ale jeśli jest duża szansa na poprawę, nie poddawaj się i walcz!

Obrazek

Living is easy with eyes closed.

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Talia
Hodowca
Posty: 1152
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 8:39
Lokalizacja: Toruń
Świnki morskie: Grappa, Anastazja, Princeska, Duchessa, Falbala
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Talia » 28 października 2011, 18:53

I jak świnka? Nie można się poddawać i bezczynnie patrzeć. Jeśli nie je to zastrzyki z glukozą, kroplówki u weta.


Agata
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 26 października 2011, 22:51
Świnki morskie: Niuniek
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Agata » 29 października 2011, 12:34

Dziś rano świnek nie miał już siły stać na nóżkach. Dostał swój ostatni zastrzyk w życiu [*]. Mam nadzieję, ze teraz nic mu już nie dolega. Smutek będę jeszcze długo leczyć :cry:


Awatar użytkownika
Talia
Hodowca
Posty: 1152
Rejestracja: 11 stycznia 2011, 8:39
Lokalizacja: Toruń
Świnki morskie: Grappa, Anastazja, Princeska, Duchessa, Falbala
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Talia » 29 października 2011, 12:35

Bardzo mi przykro :(
Najwidoczniej nie było to związane z zębem tylko raczej zaburzenia w trawieniu, może coś bakteryjnego/wirusowego. :cry:
Trzymaj się.


Konto usunięte

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Konto usunięte » 29 października 2011, 12:46

Bardzo przykre,tak sobie teraz mysle,moja kolezanka miala ten sam problem i prosiak odszedl,zrobili mu sekcje i okazalo sie,ze polknal zlamanego zabka,ktory wbil sie w jelita...


Agata
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 26 października 2011, 22:51
Świnki morskie: Niuniek
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Agata » 29 października 2011, 12:49

Ząbek był wyjęty przez panią wet więc ta opcja odpada, raczej jakiś wirus...Dzięki za słowa wsparcia oraz Wszystkim, którzy zamieścili tu swoje porady. To był ciężki tydzień. Pozdrawiam oraz życzę dużo zdrówka Waszym pupilkom.


Awatar użytkownika
Karl Ruger
Użytkownik
Posty: 775
Rejestracja: 1 listopada 2010, 10:13
Lokalizacja: Ruda Śląska
Świnki morskie: Luna & Blanka
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: Karl Ruger » 29 października 2011, 18:41

Bardzo mi przykro :( [*] Teraz jest zdrowy ;)

Obrazek

Living is easy with eyes closed.

kropeczka359
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 31 października 2011, 17:43
Kontaktowanie:

problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: kropeczka359 » 31 października 2011, 17:48

Czesc

Mam problem z moja świnką,już dwa razy bylam u lekarza ale leki nie pomagaja.Moj maluszek mial rtgi okazało sie ze ma cos w zoladku(doktorka powiedziala ze cos zalega i nie moze tego wyproznic),ona od tygodnia wogole nie chce jesc,nie pije wody caly czas siedzi w jednym miejscu.Na poczatku miala diete i jadla same sianko i suchy pokarm ale to nic nie pomagalo,miala jakies slady biegunki ale juz nie ma od tygodnia.Pomozcie prosze


kropeczka359
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 31 października 2011, 17:43
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: kropeczka359 » 31 października 2011, 18:38

Byłam dzisiaj u weterynarza i cały czas ma takie same objawy moja niunia,tak mi jej żal tak ja kocham


kropeczka359
Użytkownik
Posty: 6
Rejestracja: 31 października 2011, 17:43
Kontaktowanie:

Re: problemy z jedzeniem, piciem i biegunka

Postautor: kropeczka359 » 2 listopada 2011, 16:39

Witam-weterynarz dał mi leki i w tym parafine wczoraj moja niunia sie meczyla ale chyba to co jej zalegalo w brzuszku wydalila przy tym tak cierpiala takie odglosy dawala ze szok,jestem juz dobrej mysli i dzisiaj ide ja zbadac:) :D
Juz powizycie,to co zalegalo w brzuszku zeszło.weterynarz mowil ze powinno byc o.k jeszcze tylko musi jej przejsc biegunka ale to po masci ktora wczoraj dostała na wydalenie wszystkiego.ciesze sie :D


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość

  • Dołącz do nas