Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: nugatka » 27 stycznia 2012, 8:15

Mój prosiak ma problemy z kryształami w pęcherzu i np. nie mogę mu podawać gotowanej wody ;-)


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Sensibles
Zasłużony
Posty: 2500
Rejestracja: 2 grudnia 2010, 21:26
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Xsara [*], Funiek
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: Sensibles » 27 stycznia 2012, 11:07

vagina_denata pisze:
Sensibles pisze:
Dagmara*2 pisze:Mi sie wydaje że najlepsza woda dla świnek to z kranu ale gotowana. Ja taką leje i żadnych glonów nie mam. A woda nie gotowana to ma duża kamienia.

Woda gotowana nie ma w sobie żadnych minerałów ani nic, według mnie to wręcz niedobrze.

Ma, przeciez to nie jest woda destylowana... To, ze sie wytraca kamien kotlowy nie oznacza, ze przegotowania woda nie ma w sobie mineralow, no bez zartow, co niby sie z nimi po drodze stalo?

Mówię, co przeczytałam. Ale w sumie to ja nie mam z tym problemów, podaje źródlaną, czasami z kranu, i jest gites.

Idąc cmentarną aleją szukam Ciebie, mój przyjacielu.

Konto usunięte

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: Konto usunięte » 27 stycznia 2012, 11:15

nugatka pisze:Mój prosiak ma problemy z kryształami w pęcherzu i np. nie mogę mu podawać gotowanej wody ;-)
Znaczy gotowana powoduje te krysztaly czy jak?


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: vagina_denata » 27 stycznia 2012, 11:36

Sensibles pisze:
vagina_denata pisze:
Sensibles pisze:
Dagmara*2 pisze:Mi sie wydaje że najlepsza woda dla świnek to z kranu ale gotowana. Ja taką leje i żadnych glonów nie mam. A woda nie gotowana to ma duża kamienia.

Woda gotowana nie ma w sobie żadnych minerałów ani nic, według mnie to wręcz niedobrze.

Ma, przeciez to nie jest woda destylowana... To, ze sie wytraca kamien kotlowy nie oznacza, ze przegotowania woda nie ma w sobie mineralow, no bez zartow, co niby sie z nimi po drodze stalo?

Mówię, co przeczytałam. Ale w sumie to ja nie mam z tym problemów, podaje źródlaną, czasami z kranu, i jest gites.

Gdziekolwiek to przeczytalas, powiedz autorowi, ze jest debilem.

Ruby, nie do konca powoduje - zdrowej zwince nie zaszkodzi, ale takie, ktore maja problemy z nerkami musza unikac pewnych mineralow, ktore sa m.in w wodzie (akurat Polska kranowa zawiera ich najczesciej sporo, to tzw. twarda woda). Tak samo jak u zdrowemu czlowiekowi niejedzenie caly dzien nic nie zrobi a cukrzyka moze zabic.
Ale nie popadajmy w paranoje, swinki potrzebuja wapnia, fosforu itp i nie powinno sie ich restrykcyjnie ograniczac, jezeli nie ma takich wskazan weterynaryjnych.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Konto usunięte

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: Konto usunięte » 27 stycznia 2012, 11:38

No bo ja sie juz zastanawiam nad zmiana,ale normalnie podaje tylko z kranu,no czasem,ale zadko- butelkowa


Awatar użytkownika
vagina_denata
Zasłużony
Posty: 2899
Rejestracja: 31 grudnia 2010, 21:06
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Lucek, Harley, Remek
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: vagina_denata » 27 stycznia 2012, 11:47

Jak masz dobra wode w kranie i/lub zdrowe swinki to nie masz powodow do obaw.
Ale wode zawsze mozna zmienic, butelkowa ma z reguly lepszy smak.

W orszak niech wierzy, kto nie wie gdzie idzie.

Awatar użytkownika
funny girl
Użytkownik
Posty: 101
Rejestracja: 31 lipca 2009, 11:16
Lokalizacja: Tuchów
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: funny girl » 27 stycznia 2012, 21:31

Woda źródlana będzie na pewno lepsza niż przegotowana z kranu, bo gdy gotujemy to w czajniku przecież osadza się kamień, który potem może być wypity razem z wodą.
Ja całe życie podawałam przegotowaną, nigdy prosto z kranu, czasem źródlaną. Rzadko podawałam źródlaną, bo wiadomo- wszystko kosztuje, a jakby mama miała mi dawać pieniądze na wodę dla świnek (bo u nas się niegazowanej nie pije) to by mnie chyba ustrzeliła ;).

Pusia- 02.06.2004-12.12.08
To ty byłaś ze mną przez te najlepsze lata,
To ty lizałaś moją twarz, gdy z oczu ciekły mi łzy.
I mimo to, że ciebie już ze mną nie ma,
W moim sercu na zawsze pozostaniesz tylko Ty... ;*

Awatar użytkownika
LadyKlaudusiek
Użytkownik
Posty: 28
Rejestracja: 18 stycznia 2012, 21:16
Świnki morskie: Nico

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: LadyKlaudusiek » 5 lutego 2012, 11:58

Ja podawałam Kranówe - nie pił jej zabardzo.. Ale gdy wlałam mu wode Źródlaną (Saguaro Niegazowaną z Lidla) pije co 5 minut. Co chwila musze mu dolewać. Widać że woli źródlaną niż kranówkę. No i, pijemy tą samą wode. Mi smakuje, i jemu. ; ) :D

Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
monila1000
Zasłużony
Posty: 902
Rejestracja: 5 stycznia 2011, 15:51
Lokalizacja: Starachowice
Świnki morskie: Lucky;)
Kontaktowanie:

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: monila1000 » 5 lutego 2012, 12:34

Mój Lucky tak jak i ja pije kranówę.Moje miasto ma bardzo dobre źródło wody i nawet specjaliści mówią że spokojnie można ją pić. ;)

mój Lucky: Obrazek

magister33333

Re: Jaka woda (mineralna/źródlana/gotowana)?

Postautor: magister33333 » 10 lutego 2012, 16:37

ja mojej podaję taką samą jak moja żona naszej córce - gotowaną z kranu, nie zawiera mikrobakterii no i wolę podawać wodę z kranu, która jest dokładnie sprawdzana i badana niż butelkowaną sprawdzaną partiami


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 76 gości

  • Dołącz do nas