Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Peruwianka Cinderella

Przywitaj się z innymi użytkownikami. Napisz coś o sobie i swoich zwierzakach.
Awatar użytkownika
dirdib
Zasłużony
Posty: 1140
Rejestracja: 10 grudnia 2006, 14:23
Lokalizacja: Eslöv/Szwecja
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: dirdib » 1 sierpnia 2007, 9:56

pisalam jakis czas temu ze pumilo olewaja zwierzaki, sprzedaja z wadami nie mowia o tym, zapominaja papierow, swinki msa chore, zarobaczone... co to za hodowla? :/


Awatar użytkownika

Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: Marek Li » 1 sierpnia 2007, 11:25

"skinny" proszę napisz bo pewnie wiesz (wiem, że Szwedzi jakoś fajnie czeszą papiloty) jak to zrobić. Moze być na priv.
Mam nadzieję, że kiedyś uda się nam spotkać ze świniakami, bo moim docelowym kierunkiem jest miejsce trochę powyżej Uppsali :) Czy wyjazd ze zwierzakami do Szwecji to jakis duży problem - pytam na wyrost, bo moze wyjadę dopiero za rok czy za 2 lata, bo muszę wszystko zorganizować, ale juz postanowione :)

Marek Li

nika73
Użytkownik
Posty: 68
Rejestracja: 8 lipca 2007, 0:27
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: nika73 » 1 sierpnia 2007, 16:17

aż zajrzałam z ciekawości na stronę tej hodowli .... kupa zwierzą - samych świnek w tej chwili na sprzedaż baardzo dużo... jak dla mnie to masówka :dobani: poszli w ilość...

Fruzia i Mimi szukają dobrych domków :(
Obrazek

Awatar użytkownika
Fazzy
Użytkownik
Posty: 189
Rejestracja: 28 maja 2007, 8:43
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: Fazzy » 1 sierpnia 2007, 19:59

monaR pisze:aż zajrzałam z ciekawości na stronę tej hodowli .... kupa zwierzą - samych świnek w tej chwili na sprzedaż baardzo dużo... jak dla mnie to masówka :dobani: poszli w ilość...


Czyli wnioski nasuwają się same... :kwasny:
Nie byłem w hodowli i nie widziałem warunków itd. Uważam jednak,że szanująca się hodowla nie dopuściła by do takich zaniedbań-TO KARY GODNE!!
Owszem są hodowle masowe- często z takich wychodzą piękne i zdrowe świnki ... czy w tym przypadku tak jest? Myślę,że skoro świnki mają jakieś wszoły i robaczki... :dobani: :(
Smutne.

P.S: Moje świnki z Zoologika nie miały robaczków ani żadnych innych takich (wyniesionych z hodowli) :zdziwko: ..i zapłaciłem za nie sporo mniej...
Czy to nie PARANOJA?

Mówią o mnie, że jestem wariat
ale ja to nieźle ogarniam...

Awatar użytkownika
dirdib
Zasłużony
Posty: 1140
Rejestracja: 10 grudnia 2006, 14:23
Lokalizacja: Eslöv/Szwecja
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: dirdib » 2 sierpnia 2007, 13:54

Marek Li pisze:"skinny" proszę napisz bo pewnie wiesz (wiem, że Szwedzi jakoś fajnie czeszą papiloty) jak to zrobić. Moze być na priv.
Mam nadzieję, że kiedyś uda się nam spotkać ze świniakami, bo moim docelowym kierunkiem jest miejsce trochę powyżej Uppsali :) Czy wyjazd ze zwierzakami do Szwecji to jakis duży problem - pytam na wyrost, bo moze wyjadę dopiero za rok czy za 2 lata, bo muszę wszystko zorganizować, ale juz postanowione :)


o papilotach dodam zaraz link
co do spotkania to chetnie ale ja swinek nie mam :(
wyjazd.. z tego co wiem to tylko zaswiadczenia ze sa zdrowe, kroliki musza miec szczepienia


Adimero
Hodowca
Posty: 8
Rejestracja: 12 stycznia 2007, 21:20
Lokalizacja: Nysa
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: Adimero » 13 sierpnia 2007, 0:39

ehhh Marku widze ze nietylko u nas robisz niezle zamieszanie....

Obrazek

Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: Marek Li » 13 sierpnia 2007, 9:10

Adimero pisze:ehhh Marku widze ze nietylko u nas robisz niezle zamieszanie....


Informacja o hodowli Pumilo i jej właścicielce to żadne zamieszanie! Okazało się z otrzymanych przeze mnie maili na PW, że o tym wszystkim co napisałem wszyscy rozmawiali od dawna po cichutku (i duzo wiecej, jak opóźnienie, przez czekanie na hodowczynie Agatę Hunek, otwarcia pierwszej wystawy świnek w PKiN o parę godzin, bo nie raczyła poinformować, że w ogóle nie ma zamiaru przyjechać). Gdybym wiedział wcześniej, to co wiem teraz, to porządnie zastanowiłbym się przed spotkaniem z nią. Gdybym wiedział, jak często odstaje od oczekiwanych norm! Bo przed spotkaniem już były problemy - w przeddzień w końcu wkurzony spytałem ją, czy nie uważa swojego zachowania za niestosowne (kontakt był tak utrudniony i tak zamotany, ze opisanie tego graniczy z cudem) - mamy się spotkać w Warszawie, a jej postępowanie jest takie, że ja nie mam pewnosci, że jak przyjadę, to nie okaże sie, że nie wzięła ze sobą świnki, bo zapomniała. Hunek odparła całkiem spokojnioe, że "no nie, świneczkę, to na pewno weźmie". Miała ładną stronkę internetową ze świnkami - a, ze nie spotkałem się z takim zachowaniem wcześniej, to dałem się nabrać. Uważam, że nieukrywanie tego co robi, moze będzie ostrzeżeniem dla innych. Nie sądzę, by zmieniła się sama Agata Hunek - rodowodu Cinderelli Pumilo nie mam do dzisiaj. A poinformowanie jej o tym jakie kroki podejmę, bo wieczne czekanie na przesłanie przez nia dokumentów świnki nie jest moim skrytym pragnieniem. Nie pospieszyło jej nawet to, że napiszę do czeskiego klubu, co nota bene uczyniłem, bo mam zamiar wykorzsystać wszystkie możliwości w uzyskaniu tego, co powinna mi dać w dniu zakupu świnki.
I na koniec pytanie - dlaczego skoro słuchy o tym jaka jest w kontaktach i jakie sprzedaje świnki choidziły od dawna, nikt o tym nie pisał? Dlaczego wszyscy siedzieli cichutko, tak jakby wszystko było OK skoro obaj wiemy, że nie jest ona OK????????? DLACZEGO

Marek Li

Awatar użytkownika
dirdib
Zasłużony
Posty: 1140
Rejestracja: 10 grudnia 2006, 14:23
Lokalizacja: Eslöv/Szwecja
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: dirdib » 13 sierpnia 2007, 11:23

Marku to nie od dzis wiadomo ze pl klub rasowych swinek jest w wiekszosci zaklamany i nie powie wprost co mysli o innych tylko bedzie ukrywal a normalni ludzie natna sie na tak niekulturalna osobe i potem bedzie im smutno tylko dlatego ze panuje w pl klubie zaklamanie. ja juz od dawna rozmawialam z jedna z hod. z klubu ( ona wie ze chodzi o nia) o tym ze po cichu miedzy soba mowia hod. "o ona nie wysyla rodowod, sprzedaje swinki zarobaczone, warunki ma tragiczne iitp" ale nikt sie nie odwazyl napisac tego publicznie. kiedy ty zaczales dyskusje na forum rasowych swinek podniosl sie krzyk piggyboo ze pumilo jest dobra i inni dodali ze przeciez trzeba sie razem trzymac a nie pisac prawde.. szkoda slow... nie tylko Ty nie otrzymales rodowodu :(


Marek Li
Użytkownik
Posty: 116
Rejestracja: 30 lipca 2007, 22:34
Lokalizacja: Mazowsze
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: Marek Li » 13 sierpnia 2007, 11:49

skinny pisze:Marku to nie od dzis wiadomo ze pl klub rasowych swinek jest w wiekszosci zaklamany i nie powie wprost co mysli o innych tylko bedzie ukrywal a normalni ludzie natna sie na tak niekulturalna osobe i potem bedzie im smutno tylko dlatego ze panuje w pl klubie zaklamanie. ja juz od dawna rozmawialam z jedna z hod. z klubu ( ona wie ze chodzi o nia) o tym ze po cichu miedzy soba mowia hod. "o ona nie wysyla rodowod, sprzedaje swinki zarobaczone, warunki ma tragiczne iitp" ale nikt sie nie odwazyl napisac tego publicznie. kiedy ty zaczales dyskusje na forum rasowych swinek podniosl sie krzyk piggyboo ze pumilo jest dobra i inni dodali ze przeciez trzeba sie razem trzymac a nie pisac prawde.. szkoda slow... nie tylko Ty nie otrzymales rodowodu :(

Jak jest w CCP nie wiem, bo jeszcze nie należę. Wiem zaś, że Hunek była znana ze swoich zachowań od dawna. Mieszkasz w Szwecji (nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę - mam nadzieję dołączyć tam niedługo), moze dlatego razi Cię to co tutaj jest normą. W Szwecji nie ma wprawdzie skłonności do wytykania komuś palcem, bo Szwedzi są bardzo dumni i nie chcą by ktoś ich uraził, więc na wrazie czego unikają też wystepowania z naganą, ale osoba zachowująca sie jak Agata Hunek musiałaby zwinąć żagle, bo jako niesłowna i sprzedająca świnki pozostawiajace dużo do życzenia, szybko nie miałaby nabywców.
W którymś z postów ktoś rzucił w rozmowie, że widziałem przecież co kupuję. No ręce opadają. To tasiemca też miałem zobaczyć? Świnka ważyła 700g. Czy jako całkowicie zielony w świnkowych sprawach mogłem wiedzieć, że jest zabiedzona? Świnka waży dzisiaj 820g i jest po dwukrotnym odrobaczaniu i wielokrotnych opryskach przeciw insektom. Czy gdyby nie tasiemiec i wychudzenie, to mogłaby przytyć 120g w 35 dni? A je tylko pokarm Beapharu XtraVital, który daję jej 2x/d po 20 gramów, czyli dokładnie tyle ile jest zalecane, i spryskuję spreyowymi multiwitaminami też Beapharu. Oczywiście ma siano do woli. Praktycznie można pominąć owoce, bo dostaje co 2-3dni plasterek jabłka lub ćwierć marchewki (nie daję więcej bo i tak zostawia sporo). Z karmy też wyjada tylko niektóre kawałki a niektóre leżą niezjedzone.
Czy nie jest brakiem etyki hodowcy sprzedanie świnki zielonemu czlowiekowi jako zdrowej rodowodowej, ktora miała miot, nie mówiąc o tym wszystkim co opisałem??? Oczywiście pytam retorycznie (i wiesz, że nie Ciebie ;) )
Ile musi osób doświadczyć zdegustowania po kontaktach z właścicielka hodowli Pumilo, aby wreszcie zrozumiano, że z faktu, iz Agata Hunek była miła na spotkaniu nic nie wynika - jest to jej strategia, wykorzystywana do oszukiwania ludzi, bo przecież gdyby powiedziała: prosze Pana świnki nie odrobaczałam, waży tyle a tyle, trochę za mało, moze ma robaczycę, coś sporo się drapie, moze trzeba zwalczyć insekty, itd itp, to część ludzi nie kupiłoby świnki, a część po prostu wzięłaby się za leczenie (to, ze ja wiedziałem szybko o tasiemcu, to czysty przsypadek wynikajacy z zasady - zbadać, sprawdzić). Nie jestem pewien, czy kazdy po kupieniu świni leci z jej kałem na badanie ;)
A sprawa nieprzysyłania rodowodu jest po prostu kuriozalna. Nie wiem co sądzić o tym :zdziwko: :/
Pozdrawiam

Marek Li

Awatar użytkownika
motylek1007
Użytkownik
Posty: 485
Rejestracja: 4 kwietnia 2007, 21:42
Kontaktowanie:

Re: Peruwianka Cinderella

Postautor: motylek1007 » 13 sierpnia 2007, 13:05

po pierwsze witam na forum :)

po drugie planowalam zakup kiedys swinek u tej Pani ale czysty przypadek sprawil ze stało sie inaczej i jestem bardzo zaskoczona czytajać o tej sprawie.

Bibi - spokony i zrównoważony kawaler
Czandor - rozbrykany prowodyl ;)

Obrazek

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Powitania”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości

  • Dołącz do nas