możliwe, ale Prinza jest jeszcze młodziutka, bo może mieć ok. 4-5 miesięcy, bardzo się boję, o możliwe komplikacje podczas porodu, o których wet wspominała...
No fakt młodziutka jak na mamusię... Narazie nie martw się na zapas może nie będzie tak najgorzej Szkoda tylko że wet nie pogadała z Tobą na ten temat...
świnki dzisiaj się urodziły (jest ich dwójka), na szczęście obyło się bez komplikacji wróciłam z pracy i małe już były najnowsze fotki całej gromadki, nie wiem czy te młodsze sobie zostawię, ale mam nadzieję, że chociaż 1 zostanie ze mną do końca...