Sałata - prawda czy mit?

[vagina_denata]

Vagina, a to że zawiera szczawiany to prawda czy fałsz? Bo słyszałem, że też między innymi nie można jej dużo podawać.

Sałata szczawiany? Raczej nie. Tj. uściślając: każde (albo prawie każde) warzywo zawiera jony szczawianowe, ale niebezpieczne ilości ma w sobie np. rabarbar, a nie sałata. Mogą ją jeść osoby z kamicą szczawianowej, więc śwince też nie zaszkodzi.

[Tajaa]

vagina_denata - daruj sobie ten sarkazm z mamą, może Ty jesteś na tym poziomie, że sama zakupów nie zrobisz, ale nie ja... I naprawdę myślisz, że sałata ze sklepu tak po prostu może sobie leżeć tydzień w lodówce i jest cud miód i orzeszki? Ja mam sałatę ze swojego ogródka i ona już po jednym dniu jest klapnięta, bo nie ma żadnych chemikaliów, a 10 liści to ja sobie robię do obiadu, a nie aż tyle dla świnki.

[Tajaa]

Ja jestem za tym, żeby podawać sałatę, ale z własnego ogródka, a jeżeli ze sklepu to dokładnie umytą i z umiarem oczywiście! ...a już szczególnie lepiej uważać na sałatę z bazarku od jakiejś kobitki , bo tam normy na zawartość chemikaliów nie są przestrzegane, nikt tego nie sprawdza, no i nie wiadomo na jakiej glebie hodowana była i w jakim miejscu. Sałata niestety doskonale chłonie metale ciężkie.

[Konto usunięte]

Sałata tylko! z własnego ogródka. No i wszystko zależy od:
- wód gruntowych
- pyłów zawieszonych
- skażenia gleby
- nawozu.
Bo nie zawsze w tym ogródku jest czysto;)
Trochę, jako biotechnolog wiem o tym i stwierdzenie, że "doskonale chłonie metale ciężkie" jest delikatnym niedopowiedzeniem.

Aczkolwiek dotyczy to tylko sałaty masłowej, lodowej, rzymskiej i karbowanej, które mają duże liście, więc dużą powierzchnię asymilującej metale ciężkie. Taka cykoria jest bezpieczna.

BTW. Cykoria jest hitem u świnek? Spróbujcie czerwonej cykorii:)

[Sensibles]

Zawsze wszyscy powtarzają, że sałata wzdymająca jest, że to, że tamto...ja jakoś podaję śwince i sałatę, i kapustę (która też jest uznawana za zło, ale nie o tym temat), i żadnych wzdęć nie ma, wszystko jest z prosiakiem w porządku.

Z tym chłonięciem metali ciężkich, to ja na szczęście mieszkam na wsi i mam własny ogród, a więc "nie grożą" mi sklepowe warzywa.

[Tajaa]

Jack Daniel's - dzięki za sprostowanie Ciebie przynajmniej posłuchają
Ja się wgl interesuje takimi tematami, bo z tym oto wiążę moją przyszłość zawodową

... A co do tej cykorii to świnki wcinają? Ja nigdy nie dawałam, poza tym cykoria jest trochę gorzkawa, ciekawe czy moje wybredne prosiątko by zjadło. Spróbuję.

[Konto usunięte]

ja swoim dawalam cykorie i zolta i czerwona,obie wcinaja tak,ze szumi,btw czerwona cykoria to ta opisana przeze mnie jako radicchio,na zdjeciu inna odmiana

[Cavialina]

Sałata masłowa i rzymska z ogródka (kilka km za miastem - czysto), a cykoria żółta i czerwona ze sklepu, mniszek lekarski (pot. mlecz) też jest gorzki a wcinają

[vagina_denata]

vagina_denata - daruj sobie ten sarkazm z mamą, może Ty jesteś na tym poziomie, że sama zakupów nie zrobisz, ale nie ja... I naprawdę myślisz, że sałata ze sklepu tak po prostu może sobie leżeć tydzień w lodówce i jest cud miód i orzeszki? Ja mam sałatę ze swojego ogródka i ona już po jednym dniu jest klapnięta, bo nie ma żadnych chemikaliów, a 10 liści to ja sobie robię do obiadu, a nie aż tyle dla świnki.

Czy ja pisałam coś o utrzymywaniu świeżości przez sałatę ze sklepu, tudzież ogólnie o sposobach pozyskiwania sałaty? Ani słowa, więc nie wiem do czego pijesz.
To, że sałata z hipermarketu czy innego syfska jest nienajlepszej jakości nie neguje jej ogólnej przydatności do spożycia.


Jack Daniel's jaka uczelnia ? Też chciałam na biotech, tylko nie wyszło ;p

[Gucio01]

(...) i kapustę (która też jest uznawana za zło, ale nie o tym temat), i żadnych wzdęć nie ma, wszystko jest z prosiakiem w porządku.

Kapusty nie wolno dawać śwince. Kapusta wzdyma i może spowodować biegunkę u świnki.... (tak słyszałam).
A może to po prostu zależy od świnki, chodzi o to jak zareaguje.

... A co do tej cykorii to świnki wcinają? Ja nigdy nie dawałam, poza tym cykoria jest trochę gorzkawa, ciekawe czy moje wybredne prosiątko by zjadło. Spróbuję.

Tak, mój zjada aż się uszy trzęsą