Gratuluję Babciu ! Niech maluchy sie dobrze chowają! Niestety one strasznie szybko rosną i ten czas strasznie szybko poplynie i zanim sie obejrzysz bedziesz juz musiala szukac dla nich nowych wlascicieli :]
Teeta, one są śliczniutkie Gratuluję serdecznie! Jak wam się tak rodzą te maleństwa, to sama mam nadzieję, że Izzy mnie nie zawiedzie... ale na razie nic nie widać, a niby 9 lutego powinna rodzic. Albo urodzi jednego i nic po niej nie widać, albo się nieźle maskuje, albo po prostu nie udało jej się zaciążyć... Niech maluchy zdrowo rosną
Ojj to bym była bardzo szczęśliwa Ale ja już się nie mogę doczekać... nie lubię tej niepewności... a ta mała małpiszonica nie chce mi nic powiedzieć :/
moje świnki ostatnio miały małą sesyjkę (brakuje tutaj działu, gdzie można byłoby zamieszczać zdjęcia? zaraz nzów będą mnie witać czami: )
Prinza to ta szara z czerwonymi oczami (ok. 2 lata), Luna, to ta ruda (1,5 roku), Słoneczko (aka Wariatka) (1 rok) to ta trzecia prawie-długowłosa. (Ostatnia tak się nazywa z tego względu, że jest dzika i nie udało mi się jej oswoić niestety). Jak była mała to jest jeszcze fotka na górze